Rynek ropy próbuje wyznaczyć nowy kierunek – sygnały techniczne wskazują na możliwe odbicie, ale czynniki fundamentalne nie potwierdzają trwałości tego ruchu. Rynek gazu z kolei wykazuje oznaki osłabienia, choć może zaskoczyć przy wybiciu kluczowych poziomów.
Jak wygląda obecnie sytuacja na rynku ropy i gazu i jakie scenariusze rysują się dla cen surowców w nadchodzących dniach?
Kontrakty terminowe na ropę Brent dwa dni temu przebiły linię oporu z połowy stycznia. To mocny sygnał techniczny – rynek przełamuje presję spadkową i zmierza w kierunku kolejnego poziomu oporu w obszarze 74,1–74,2 USD za baryłkę.
Kontrakt terminowy z najbliższym terminem wygaśnięcia utrzymuje się obecnie powyżej poziomu 73,3 USD, jednak jego wygaśnięcie przypada na 31 marca, co wywołuje krótkoterminową presję. Kolejny kontrakt jest o 60 centów tańszy, co świadczy o ostrożności inwestorów i możliwej realizacji zysków w związku ze zbliżającą się datą wygaśnięcia kontraktu.
Czynniki fundamentalne wspierające Brent:
Polityka USA wobec Iranu i Wenezueli: sankcje ograniczają podaż surowca.
Dane API: niespodziewany spadek zapasów ropy w USA dał rynkowi krótkoterminowy impuls.
Spekulacje o możliwym zniesieniu sankcji wobec Rosji: (choć trudno uznać to za istotny czynnik fundamentalny – to raczej szum informacyjny). Przepływy surowca nie zostały poważnie zakłócone, więc wpływ na bilans podaży i popytu jest ograniczony.
Opinia Gunvor
Dyrektor generalny Gunvor Group, Torbjörn Törnqvist, powiedział w wywiadzie, że latem ubiegłego roku firma popełniła strategiczny błąd, przeszacowując ceny gatunków ropy z Morza Północnego.
Obecnie Gunvor prezentuje bardziej ostrożne podejście do prognoz rynkowych. Zdaniem Törnqvista zaostrzenie sankcji wobec Iranu mogłoby spowodować wzrost cen, jednak pozostaje to w sprzeczności z polityką USA, której celem jest kontrola inflacji i niedopuszczenie wzrostu cen powyżej 80 USD za baryłkę.
Prognoza dla rynku gazu również wygląda interesująco. Gunvor nie spodziewa się powrotu cen gazu ziemnego w USA do ubiegłorocznych minimów. Firma prognozuje, że rynek stanie się znacznie bardziej zmienny niż rynek ropy. W związku z tym spółka kontynuuje inwestycje w aktywa wydobywcze w tym segmencie.
Analiza techniczna ropy Brent:
Wsparcie: 71,85 USD i 70,40 USD – poziomy, na których popyt ze strony kupujących może wzrosnąć.
Opór: 74,20 USD i 75,60 USD – strefa, w której wzrosty mogą wyhamować lub przejść w ruch korekcyjny.
Kluczowy sygnał do otwarcia pozycji długiej: konsolidacja powyżej 74,20 USD przy wyraźnym wzroście wolumenu.
Scenariusz alternatywny: spadek poniżej 71,85 USD utoruje drogę w kierunku 70,40 USD, dalszy rozwój sytuacji pozostaje niepewny.
Gaz pod presją
Rynek gazu ziemnego znalazł się pod presją – notowania chwilowo spadły poniżej krótkoterminowego wsparcia na poziomie 3,861 USD, po czym szybko się odbudowały. Obecnie cena testuje jeden z poziomów oporu. Jeśli uda się go przełamać, może pojawić się impuls wzrostowy.
Z drugiej strony niepokój budzi fakt, że notowania wyszły z dotychczasowego trendu wzrostowego, a do kolejnego istotnego poziomu wsparcia wciąż daleko, co zwiększa ryzyko większych wahań i niestabilności.
Analiza techniczna gazu ziemnego
Wsparcie: 3,86 USD i 3,70 USD – kluczowe strefy, od których może nastąpić odbicie.
Opór: 4,05 USD i 4,20 USD – poziomy, na których mogą się uaktywnić sprzedający.
Sygnał do zajęcia pozycji długiej: przebicie 4,05 USD przy wzroście wolumenu transakcji.
Sygnał do zajęcia pozycji krótkiej: spadek poniżej 3,86 USD i ponowny test poziomu.