Po krótkotrwałym odbiciu wywołanym decyzją Donalda Trumpa o 90-dniowym zawieszeniu ceł, rynki surowcowe – w tym gaz ziemny – powróciły do tendencji spadkowej. Pogłębiające się obawy o recesję w globalnej gospodarce negatywnie wpływają na notowania surowców. Im niższa aktywność gospodarcza, tym mniejsze zapotrzebowanie na surowce energetyczne.
Szczególną niepewność budzi spowolnienie wzrostu w Chinach – największym konsumencie wielu kluczowych surowców, takich jak metale i nośniki energii. Jeśli chińska gospodarka będzie dalej wysyłać sygnały osłabienia, może to wywołać dodatkową presję na ceny w całym sektorze surowcowym. Do tego dochodzi napięta sytuacja handlowa – eskalacja konfliktu między USA a Chinami tylko pogłębia obawy inwestorów.
Nie bez znaczenia pozostają też czynniki geopolityczne. Utrzymujące się konflikty oraz napięcia handlowe mogą prowadzić do zakłóceń w dostawach, co w normalnych warunkach sprzyjałoby wzrostom cen. Jednak w obliczu możliwego globalnego spowolnienia nawet ryzyka geopolityczne mogą okazać się niewystarczające, by utrzymać surowce na wyższych poziomach cenowych.
Tymczasem Unia Europejska opóźniła publikację planu odejścia od rosyjskiego gazu
Jak poinformowano, UE wstrzymała publikację tzw. mapy drogowej dotyczącej całkowitego uniezależnienia się od dostaw gazu z Rosji. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że Komisja Europejska bada możliwości prawne pozwalające europejskim firmom na jednostronne zerwanie długoterminowych kontraktów z rosyjskimi dostawcami bez konieczności wypłacania wysokich kar umownych.
Sytuacja staje się krytyczna. Energetyczna zależność od Rosji, jeszcze niedawno postrzegana jako akceptowalny kompromis, obecnie jest postrzegana jako zagrożenie dla bezpieczeństwa oraz stabilności gospodarczej UE. Umowy podpisane dekady temu zawierają klauzule przewidujące wysokie kary finansowe za ich przedterminowe rozwiązanie – często na poziomie, który skutecznie blokuje realne działania w kierunku dywersyfikacji dostaw.
Zespół prawny UE analizuje różne scenariusze – od powołania się na klauzule siły wyższej i istotnej zmiany okoliczności, po potencjalne naruszenia prawa UE przez Gazprom. Duże znaczenie przywiązywane jest do precedensów wynikających z międzynarodowego arbitrażu oraz przepisów prawa antymonopolowego.
Zerwanie kontraktów to jednak tylko jeden z elementów szerszego procesu. Konieczne jest również przyspieszenie inwestycji w odnawialne źródła energii, zwiększenie efektywności energetycznej i zabezpieczenie alternatywnych źródeł gazu, co stanowi długoterminowe wyzwanie strategiczne dla całej strefy euro.
Jeśli chodzi o "mapę drogową", jej publikacja została również opóźniona z powodu wstępnych rozmów dotyczących przyszłości gazociągu Nord Stream. Dyskusje na ten temat odżyły w kontekście rosnących starań Stanów Zjednoczonych o dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu na Ukrainie, co ponownie skierowało uwagę na kwestię zakupów gazu, które mogą stać się jednym z kluczowych elementów potencjalnych negocjacji z administracją Trumpa.
Jeśli chodzi o analizę techniczną NG, kupujący powinni skupić się na odzyskaniu kontroli nad poziomem 3,268, którego przebicie utoruje drogę do 3,422, a następnie do 3,567. Najdalszym celem będzie obszar 3,735. W przypadku głębszego spadku pierwszy poziom wsparcia znajdzie się w pobliżu 3,268, a jego przebicie zepchnie instrument handlowy do poziomu 3,104, a następnie do 2,922.