Średni Quotes Kalendarz Forum
flag

FX.co ★ Limit cenowy, sankcje i napięcia – ropa znów w centrum uwagi geopolitycznej

parent
Analiza rynku Forex:::2025-06-11T14:26:03

Limit cenowy, sankcje i napięcia – ropa znów w centrum uwagi geopolitycznej

Limit cenowy, sankcje i napięcia – ropa znów w centrum uwagi geopolitycznej

Ropa naftowa znowu przyciąga uwagę analityków rynkowych. W środę kontrakty terminowe na Brent przebiły poziom 67,5 USD za baryłkę, osiągając najwyższy poziom od ośmiu tygodni. Wzrost ten wspierany był przez kilka jednoczesnych czynników: deklarację Donalda Trumpa o finalizacji umowy handlowej z Chinami, eskalację napięć między USA a Iranem oraz dane API wskazujące na spadek zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych. Wszystko to razem tworzy spójną narrację krótkoterminowego niedoboru przy nasilających się ryzykach politycznych.

Czynniki fundamentalne

Rozmowy handlowe między USA a Chinami zakończyły się ramowym porozumieniem dotyczącym zniesienia ograniczeń eksportowych na metale ziem rzadkich. Choć szczegóły porozumienia nie zostały ujawnione, sam fakt podpisania dokumentu stanowi impuls dla rynku – inwestorzy zaczęli wyceniać odbudowę łańcuchów dostaw i wzrost popytu produkcyjnego. Donald Trump otwarcie zadeklarował, że porozumienie jest gotowe i czeka jedynie na zatwierdzenie przez Xi Jinpinga.

Tymczasem nie słabną napięcia na Bliskim Wschodzie. Iran kontynuuje ostrą retorykę i zapowiada ataki na amerykańskie bazy w regionie w przypadku niepowodzenia rozmów nuklearnych. Waszyngton odpowiedział błyskawicznie – prezydent wyraził wątpliwości co do możliwości osiągnięcia porozumienia. To wszystko podnosi tzw. premię geopolityczną, szczególnie w kontekście niestabilności w regionie.

Dane API wskazują na spadek zapasów ropy w USA o 370 tys. baryłek, co wskazuje na utrzymującą się ograniczoną podaż na rynku (tzw. tight market). Oficjalne dane EIA zostaną opublikowane wieczorem. Jeśli zapasy spadną, Brent może kontynuować ruch wzrostowy w kierunku kolejnych poziomów oporu.

Perspektywy długoterminowe

Amerykańska agencja EIA obniżyła prognozę średniej ceny Brent do 61 USD pod koniec 2025 roku i do 59 USD w 2026 roku. Jednocześnie przewiduje się spadek produkcji ropy w USA z 13,5 do 13,3 mln baryłek dziennie. To może świadczyć o stopniowym ograniczaniu podaży pod warunkiem, że OPEC+ nie zdecyduje się na gwałtowne zwiększenie wydobycia.

Z kolei Unia Europejska rozważa obniżenie limitu cenowego na rosyjską ropę do 45 USD za baryłkę. Inicjatywa pozostaje na etapie konsultacji, a analitycy ostrzegają: bez wsparcia USA jej skuteczność będzie ograniczona. Jednocześnie odbudowuje się eksport ropy Urals i ESPO z Rosji drogą morską. Według danych Argus ceny wzrosły o 2,5–2,6 USD, a łączna wartość przychodów eksporterów wzrosła o 30%.

Analiza techniczna

Notowania Brent utrzymują się powyżej 67,5 USD, co stanowi byczy sygnał. Kluczowy opór znajduje się obecnie w strefie 68,6–69,0 USD. Wybicie powyżej może otworzyć drogę do poziomu 70 USD. Kupujący nadal kontrolują rynek, a impuls wzrostowy pozostaje nienaruszony.

Limit cenowy, sankcje i napięcia – ropa znów w centrum uwagi geopolitycznej

Warto jednak zwrócić uwagę na techniczne sygnały ostrzegawcze – część wskaźników wchodzi w strefę wykupienia. W przypadku słabszych danych EIA lub pogorszenia otoczenia geopolitycznego możliwa jest realizacja zysków i powrót do niższych poziomów.

Wsparcie techniczne i kruchy balans czynników fundamentalnych

Poziom 66,8 USD pełni obecnie rolę kluczowego wsparcia dla ropy Brent. Jego utrata będzie pierwszym sygnałem ostrzegawczym dla strony popytowej i może zapoczątkować korektę w kierunku 65,10–65,50 USD. Dopóki Brent utrzymuje się powyżej 66,8 USD, krótkoterminowy trend wzrostowy pozostaje nienaruszony.

Kupujący nadal kontrolują sytuację, ale rynek staje się coraz bardziej wrażliwy na nowe informacje. Każdemu pozytywnemu impulsowi towarzyszy potencjalne zagrożenie: porozumienie handlowe z Chinami kontra ryzyko nowych sankcji na rosyjską ropę; spadek produkcji w USA zderza się ze wzrostem eksportu z Kazachstanu i Rosji. Równowaga jest chwiejna, ale jak dotąd przewagę mają nastroje wzrostowe.

Gaz ziemny: trwałe odbicie czy złudna nadzieja?

Kontrakty terminowe na gaz ziemny w USA cofnęły się w okolice 200-okresowej średniej kroczącej, zlokalizowanej przy poziomie 3,544 USD. Może to być techniczny punkt wsparcia dla kupujących – zwłaszcza w kontekście prognozowanej fali upałów i rosnącego eksportu LNG.

Według prognoz EIA średnia cena spot gazu w Henry Hub w 2025 roku ma wynieść 4,00 USD/MMBtu, a w 2026 roku wzrosnąć do 4,90 USD. Tak dynamiczny wzrost cen to efekt wyraźnej nierównowagi między produkcją a eksportem.

W nadchodzących latach Stany Zjednoczone planują dalszą, agresywną ekspansję na globalnym rynku gazu, co mimo możliwych korekt sezonowych może odwrócić długoterminowy trend.

Analiza techniczna

Jeśli cena utrzyma się powyżej poziomu 3,544 USD, możliwy będzie ponowny ruch w stronę oporu przy 3,652 USD. Wybicie tego poziomu otworzy przestrzeń do wzrostu w kierunku 3,74 USD i wyżej. Z kolei spadek poniżej 3,544 USD zwiększy ryzyko głębszej korekty.

Czynniki rynkowe

Dziś na nastroje inwestorów wpływają dane makroekonomiczne z USA (indeks CPI), raporty o zapasach oraz sygnały polityczne z Brukseli i Londynu. Zarówno rynek ropy, jak i gazu balansuje w pobliżu istotnych poziomów technicznych – a każdy nowy nagłówek może okazać się impulsem do gwałtownego ruchu w jedną lub drugą stronę.

Analyst InstaForex
Share this article:
parent
loader...
all-was_read__icon
You have watched all the best publications
presently.
We are already looking for something interesting for you...
all-was_read__star
Recently published:
loader...
Nowsze publikacje...