W piątek amerykańskie indeksy giełdowe zakończyły dzień wzrostami. S&P 500 zyskał 0,52%, Nasdaq 100 również wzrósł o 0,52%, a Dow Jones Industrial Average zwyżkował o 0,84%.
Dziś kontrakty terminowe na indeksy giełdowe w USA i Europie kontynuują wzrosty w reakcji na poprawę nastrojów rynkowych, wspieraną postępami w rozmowach handlowych. Kontrakty terminowe na S&P 500 wzrosły o 0,4% po tym, jak indeks zakończył piątkową sesję na rekordowym poziomie. Kontrakty na europejskie indeksy zyskały 0,3%. Indeksy japońskie wzrosły o 0,8% po informacji, że główny negocjator tego kraju przedłużył pobyt w USA, by kontynuować rozmowy.
Indeks dolara osłabił się o 0,3%, ponieważ w Senacie wciąż trwają negocjacje nad pakietem ulg podatkowych prezydenta Donalda Trumpa o wartości 4,5 biliona USD. Mimo to na rynku rośnie optymizm, co podkreśla przekonanie inwestorów, że gospodarka pozostaje odporna na polityczną niepewność związaną z działaniami Trumpa. W kwietniu prezydent zawiesił cła wobec kilkudziesięciu partnerów handlowych na trzy miesiące, co pobudziło wzrosty na rynkach akcji. Jednak obecnie warto zachować większą ostrożność – dalszy przebieg rozmów handlowych przed wygaśnięciem okresu zawieszenia ceł będzie miał kluczowe znaczenie. Przypomnę, że ostateczny termin zawarcia porozumień z USA przypada na 9 lipca. Problemy geopolityczne wciąż budzą niepokój, więc warto zachować ostrożność.
Skuteczne zakończenie rozmów handlowych może znacząco poprawić sytuację gospodarczą. Ograniczenie lub zniesienie ceł z pewnością pozytywnie wpłynie na handel zagraniczny, wspierając wzrost produkcji i zatrudnienia. Jak już wspomniano, termin 9 lipca wywiera presję na uczestników negocjacji. Pozostały czas należy wykorzystać jak najefektywniej, skupiając się na najważniejszych punktach porozumienia. Kompromisy mogą być potrzebne, ale nie powinny naruszać długoterminowych interesów. Trzeba też brać pod uwagę stanowiska innych krajów oraz ewentualne zmiany w światowej gospodarce.
Tymczasem Kanada zniosła podatek od usług cyfrowych dla firm technologicznych, próbując wznowić rozmowy z USA. Premier Mark Carney i Donald Trump uzgodnili, że oba kraje powrócą do negocjacji z celem zawarcia porozumienia do 21 lipca. Minister finansów Francji, Éric Lombard, zapowiedział, że Unia Europejska może dojść do porozumienia handlowego z USA przed wyznaczonym terminem 9 lipca. Z kolei indyjska delegacja handlowa przedłużyła pobyt w Waszyngtonie, aby złagodzić rozbieżności stanowisk – obie strony dążą do osiągnięcia kompromisu przed 9 lipca. Początkowo rozmowy miały zakończyć się 27 czerwca, ale zostały przedłużone o jeden dzień, co zwiększyło nadzieje na częściowe porozumienie.
Na rynku surowcowym cena ropy naftowej spadła o 0,2%, ponieważ inwestorzy zredukowali premie za ryzyko przed nadchodzącym spotkaniem OPEC+.
Jeśli chodzi o sytuację techniczną, S&P500 głównym celem kupujących na dziś jest przebicie najbliższego poziomu oporu 6200 USD. Wsparłoby to dalszy wzrost i utorowałoby drogę do ruchu w kierunku poziomu 6215 USD. Innym kluczowym celem dla byków będzie utrzymanie kontroli nad poziomem 6235 USD, co dodatkowo umocni ich pozycję. Jeśli jednak rynek ruszy w dół z powodu zmniejszonego apetytu na ryzyko, kupujący muszą się uaktywnić w okolicach poziomu 6185 USD, którego przełamanie zepchnie instrument handlowy do 6169 USD, a następnie do 6152 USD.