Wczoraj po południu euro wyraźnie straciło na wartości, kontynuując ten trend podczas sesji azjatyckiej. Niezależnie od tego, czy było to spowodowane świętem w USA, czy trudnościami w pokonaniu kluczowych poziomów technicznych, popyt na euro w każdym przypadku spadł.
Podczas gdy rynki i inwestorzy oczekują na nowe dane o inflacji w strefie euro, która prawdopodobnie utrzyma się na poziomie 2,0%, zgodnie z celem EBC, Martin Kocher, nowy austriacki członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, wygłosił wczoraj szereg oświadczeń, opowiadając się za ostrożnym podejściem przy podejmowaniu kolejnej decyzji w sprawie stóp procentowych.
Stanowisko Kochera, kładące nacisk na ostrożność, odzwierciedla ogólne nastroje wśród części przedstawicieli EBC zaniepokojonych potencjalnymi konsekwencjami polityki taryfowej USA. Biorąc pod uwagę niestabilność światowej gospodarki i utrzymujące się ryzyko recesji w strefie euro, wszelkie gwałtowne zmiany stóp procentowych mogłyby negatywnie wpłynąć na perspektywy wzrostu gospodarczego w regionie.
Kocher podkreślił również znaczenie uwzględnienia danych dotyczących płac przy podejmowaniu decyzji o stopach procentowych. Rosnące płace mogą zwiększyć presję inflacyjną, co wymaga zdecydowanej reakcji ze strony EBC. Jednak zdaniem Kochera przed podjęciem jakichkolwiek działań potrzebne są wyraźniejsze sygnały z rynku pracy.
"Istnieją różne poglądy na temat obecnego poziomu stóp procentowych" – powiedział Kocher w wywiadzie. "Wielu członków Rady zaleca jednak ostrożność w nadchodzących tygodniach i ja z pewnością podzielam ten pogląd".
W tym miesiącu Kocher zastąpił Roberta Holzmanna, jastrzębiego decydenta EBC, w Radzie EBC. Większość ekspertów spodziewa się, że EBC utrzyma stopy procentowe bez zmian na kolejnym posiedzeniu we wrześniu.
Mimo prognozowanego utrzymania stóp procentowych debaty na temat przyszłego kierunku polityki pieniężnej w strefie euro pozostają napięte. Dane ekonomiczne wysyłają mieszane sygnały. Dzisiaj spodziewane są nowe dane o inflacji, a ponieważ inflacja jest bliska docelowemu poziomowi 2% ustalonemu przez EBC, jej stabilność na tym poziomie prawdopodobnie pozwoli regulatorowi utrzymać postawę wyczekującą, co może wesprzeć perspektywy euro.
Jeśli chodzi o perspektywy techniczne dla EUR/USD, obecnie kupujący muszą skupić się na odzyskaniu kontroli nad poziomem 1,1715, którego przełamanie umożliwiłoby test poziomu 1,1750 i utorowałoby drogę w kierunku 1,1780, jednak realizacja tego scenariusza bez wsparcia dużych graczy będzie trudna. Najdalszym celem pozostaje maksimum na poziomie 1,1820. W przypadku spadku instrumentu handlowego w okolice 1,1685 spodziewam się aktywności ze strony kupujących. W przeciwnym razie warto poczekać na test 1,1655 lub rozważyć otwarcie długich pozycji z poziomu 1,1630.
Jeśli chodzi o perspektywy techniczne dla GBP/USD, kupujący funta muszą przełamać najbliższy opór na poziomie 1,3550, co otworzy drogę w stronę poziomu 1,3575, choć dalszy wzrost może okazać się trudny. Docelowym poziomem będzie strefa 1,3590. W przypadku spadku pary niedźwiedzie spróbują odzyskać kontrolę nad poziomem 1,3515. Udana próba może poważnie osłabić pozycję kupujących i zepchnąć GBP/USD w kierunku 1,3485, a następnie 1,3465.
