Wczorajszą sesję amerykańskie indeksy giełdowe zakończyły wzrostami: S&P 500 wzrósł o 0,44%, Nasdaq 100 zyskał 0,70%, a Dow Jones Industrial Average zwyżkował o 0,14%.
Akcje azjatyckie oddaliły się od sesyjnych maksimów, oscylując między umiarkowanym wzrostem a konsolidacją po spadkach głównych indeksów w Hongkongu i Chinach kontynentalnych. Indeks w Hongkongu spadł o 1,1% przy niższych niż zwykle obrotach, ponieważ miasto zmaga się z najbardziej niszczycielskim tajfunem od 2018 roku. Indeksy na chińskim rynku kontynentalnym obniżyły się o 1%, podczas gdy szerszy indeks azjatyckich akcji pozostał praktycznie bez zmian. Wzrosły natomiast notowania azjatyckich producentów chipów po inwestycjach spółki Nvidia Corp. w OpenAI.
Kontrakty terminowe na europejskie indeksy giełdowe wzrosły o 0,2%, podczas gdy kontrakty na S&P 500 pozostały bez większych zmian po tym, gdyż indeks zamknął się na historycznym maksimum. Złoto również osiągnęło rekordowe poziomy.
Gospodarka USA utrzymuje stabilność mimo wojny celnej prowadzonej przez Donalda Trumpa, a nastroje rynkowe wspiera pierwsza w tym roku obniżka stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Ten optymizm zostanie jednak poddany próbie w związku ze zbliżającym się sezonem wyników oraz oczekiwaniami inwestorów na nowe sygnały od Fed, w tym dzisiejsze wystąpienie przewodniczącego banku centralnego, Jerome'a Powella. Z jednej strony pozytywne dane makroekonomiczne mogą sprzyjać dalszemu wzrostowi gospodarczemu, z drugiej zaś utrzymujące się napięcia handlowe i spowolnienie globalnej gospodarki wciąż ograniczają aktywność inwestycyjną i nastroje biznesowe.
Dzisiejsze wystąpienie Jerome'a Powella ma istotne znaczenie dla przyszłego kierunku polityki pieniężnej Fed. Inwestorzy będą uważnie analizować jego komentarze dotyczące perspektyw inflacji, sytuacji na rynku pracy oraz wpływu ryzyk globalnych na gospodarkę USA. Jakiekolwiek sygnały o gotowości do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej mogą popchnąć rynki na nowe maksima, natomiast bardziej ostrożna retoryka może wywołać korektę.
Ponadto sezon wyników dostarczy ważnych informacji o kondycji amerykańskich przedsiębiorstw. Inwestorzy będą zwracać uwagę nie tylko na bieżące rezultaty finansowe, lecz także na prognozy zarządów dotyczące przyszłych perspektyw.
Tymczasem we wtorek kurs indyjskiej rupii spadł do nowego rekordowo niskiego poziomu w obliczu obaw o podwyżki ceł i opłat wizowych w USA. Gwałtowne podniesienie przez Trumpa opłat za wizę H-1B może zaszkodzić indyjskiemu sektorowi usług, ograniczyć napływ przekazów pieniężnych oraz wywrzeć presję na kurs rupii – podkreślają ekonomiści.
Jeśli chodzi o sytuację techniczną, S&P500 głównym celem kupujących na dziś jest przebicie najbliższego poziomu oporu 6697 USD. Wsparłoby to dalszy wzrost i utorowałoby drogę do ruchu w kierunku poziomu 6711 USD. Innym kluczowym celem dla byków będzie utrzymanie kontroli nad poziomem 6727 USD, co dodatkowo umocni ich pozycję. Jeśli jednak rynek ruszy w dół z powodu zmniejszonego apetytu na ryzyko, kupujący muszą się uaktywnić w okolicach poziomu 6682 USD, którego przełamanie zepchnie instrument handlowy do 6672 USD, a następnie do 6660 USD.
