Kupuj lub trać. Inwestorzy przygotowują się na bożonarodzeniowy rajd i zastanawiają się, czy obniżka stóp procentowych na posiedzeniu FOMC 10 grudnia go zapewni. Koniec roku to tradycyjnie okres sezonowo silny dla S&P 500, więc proliferacja FOMO, czyli lęku przed utratą okazji, jest zrozumiała. Pytanie brzmi, czy szeroki indeks giełdowy został napędzony zbyt daleko przez euforię.
Rynki znajdują się w trybie, w którym negatywne dane gospodarcze ze Stanów Zjednoczonych są postrzegane jako pozytywne informacje dla akcji. W tym kontekście ogłoszenie przez firmę Challenger, Gray & Christmas, że amerykańscy pracodawcy planują zwolnić 71,300 pracowników w listopadzie, jest postrzegane jako korzystne dla S&P 500, ponieważ zwiększa szanse na łagodzenie polityki monetarnej przez Fed w grudniu. Wartość ta za rok wynosi 1,17 miliona, co jest najwyższym wynikiem od 2020 roku.
Dynamika zaplanowanych zwolnień w USA

Z drugiej strony spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych do najniższego poziomu od trzech lat może stać się atutem dla jastrzębi w FOMC. Jeśli rynek pracy się nie schładza, to po co obniżać stopy procentowe? Indeksy giełdowe zareagowały na mieszane dane makroekonomiczne zyskiem. Co więcej, wiodąca dynamika indeksu Russell 2000 wskazuje, że sytuacja jest dobra. Według Globalt Investments wzrost tego indeksu giełdowego w spokojny dzień jest wynikiem szerokiego napływu kapitału do firm o małej kapitalizacji. Fundstrat Global Advisors zaleca kupowanie tych firm, a także sektorów przemysłowego i finansowego.
Proces rotacji liderów nadal trwa. Ogłoszenie firmy Meta Platforms o redukcji zespołu budującego Metaverse spowodowało wzrost cen akcji giganta technologicznego o 3,4%. Jednak to było niewystarczające, aby S&P 500 i Nasdaq Composite znacząco wzrosły.
Dynamika indeksów giełdowych w USA

Rosnące rentowności obligacji skarbowych wywierają presję na rynek akcji. Niektórzy łączą to z wątpliwościami, czy Kevin Hassett, jako nowy przewodniczący Rezerwy Federalnej, będzie w stanie zapewnić niezbędną obniżkę stóp procentowych. Urzędnik oburzył się na pytanie o to, jak nisko mógłby obniżyć koszty kredytu. Jego zdaniem zadaniem prezesa banku centralnego jest dostosowanie polityki monetarnej na podstawie danych, przede wszystkim dotyczących inflacji i bezrobocia.
Moim zdaniem, wzrost rentowności obligacji skarbowych jest echem wydarzeń mających miejsce w Japonii. Tam Bank Japonii planuje wznowienie cyklu zacieśniania polityki monetarnej, a stawki na rynku obligacji wzrosły do najwyższych poziomów od 2007 roku.
W ten sposób inwestorzy przygotowują się na bożonarodzeniowy rajd w szerokim indeksie giełdowym, oczekując obniżki stóp procentowych na fundusze federalne oraz zmieniając skład swoich portfeli inwestycyjnych.
Technicznie, dzienny wykres S&P 500 pokazał kolejną próbę przebicia wartości godziwej na poziomie 6,845. Rynek zamknął się powyżej tego poziomu, ale wciąż jest za wcześnie, aby ogłaszać zwycięstwo byków. Wzrost powyżej lokalnego szczytu 6,870 umożliwiłby otwarcie dodatkowych pozycji długich.