Europejski rynek pracy jest w tarapatach. Wielu ekspertów jest zaniepokojonych powolnym wzrostem zatrudnienia. Jeszcze niedawno toczyły się dyskusje na temat jego ożywienia, ale teraz ten scenariusz jest kwestionowany. Potencjalne skutki amerykańskich taryf zagrażają ożywieniu rynku pracy w UE.
Według analityków z Deutsche Bank, duże wzajemne taryfy na cały eksport do USA mogą zagrozić wzrostowi gospodarczemu w strefie euro i Wielkiej Brytanii. PKB może spaść odpowiednio o 0,9% i 0,6% w 2025 r.
Ponadto rynek pracy w UE może stanąć w obliczu masowych zwolnień. Deutsche Bank oszacował, że w UE może zostać zlikwidowanych 1,7 miliona miejsc pracy. Kraje najbardziej zagrożone to Niemcy, Włochy, Wielka Brytania, Francja i Polska, które będą odpowiadać za prawie dwie trzecie całkowitej liczby zwolnień, podkreśla Deutsche Bank. Potencjalna strata może wynieść 400 000 miejsc pracy w Niemczech, podczas gdy Włochy mogą stracić około 240 000 miejsc pracy, Wielka Brytania 150 000, Francja 140 000, a Polska 100 000.
Najbardziej narażone sektory, które prawdopodobnie zostaną dotknięte zbliżającymi się taryfami, to produkcja, logistyka i dystrybucja. W takiej sytuacji wystąpi dotkliwy niedobór wykwalifikowanych pracowników. Ponadto sektor IT i inżynieria również zostaną mocno dotknięte.
Potencjalny wpływ taryf na europejski rynek pracy budzi poważne obawy.