FX.co ★ Pięciu najbogatszych miliarderów, którzy ponieśli ciężkie straty w 2020 roku

Carlos Slim Helú (Meksyk)

Wartość majątku na koniec roku: 58,2 mld USD

Strata: 5 mld USD

Pierwszym z pechowych miliarderów jest właściciel największej firmy telekomunikacyjnej w Ameryce Łacińskiej. América Móvil jest zarządzana przez całą rodzinę miliardera. Warto wspomnieć, że sama pandemia koronawirusa praktycznie nie dotknęła Slim Helú. Jego imperium najbardziej ucierpiało z powodu znacznej dewaluacji krajowej waluty Meksyku. Jeszcze wiosną 2020 roku kurs peso do dolara spadł o 26%, osiągając najniższą wartość. Niemniej jednak sytuacja teraz wraca do normy, ale minie jeszcze dużo czasu, zanim majątek tego miliardera z Ameryki Łacińskiej powróci do swojej wcześniejszej wartości.

Sheldon Adelson (USA)

Wartość majątku na koniec roku: 35,1 mld USD

Strata: 5 mld USD

Branża gier, w tym kasyna, otrzymała prawdopodobnie jeden z najcięższych ciosów roku. Nie jest więc przypadkiem, że Sheldon Adelson, właściciel hazardowego imperium Las Vegas Sands, znalazł się na drugim miejscu na liście osób, które odniosły największe straty roku. Zeszłej wiosny lokale rozrywkowe zostały całkowicie zamknięte z powodu lockdownu. Latem sytuacja nieco się zmieniła: kasyna zostały otwarte dla odwiedzających i turystów, ale nie mogło to znacząco zmienić sytuacji. Po pierwsze, przepływ turystów był znacznie niższy niż zwykle, a po drugie ograniczenia operacyjne znacznie wpłynęły na chęć ludzi do odwiedzenia miejsc rozrywki. Tak więc, tylko w trzecim kwartale roku 2020, Las Vegas Sands straciło 82% swoich przychodów, co oczywiście odbiło się na majątku samego właściciela.

Sun Hongbin (Chiny)

Wartość majątku na koniec roku: 8,1 mld USD

Strata: 4,8 mld USD

Sun Hongbin, milioner i właściciel parków rozrywki z Chin, musiał przejść kolejny trudny rok. Jego firma Sunac China Holdings również musiała pokryć wszystkie koszty rygorystycznego lockdownu. Najpierw parki były całkowicie zamknięte, a następnie wznowiły działalność z ograniczeniami narzucającymi określoną liczbę odwiedzających. Ostatecznie wszystko to wpłynęło na wartość papierów wartościowych spółki, które od początku roku straciły już prawie 40% ceny przed lockdownem. Najpoważniej ucierpiał majątek samego Sun Hongbina, tracąc jedną trzecią swojej wartości.

Hui Ka Yan (Chiny)

Wartość majątku na koniec roku: 27,7 mld USD

Strata: 4,6 mld USD

Ka Yan znalazł się na czwartym miejscu w tym rankingu. Jest on szefem firmy deweloperskiej Evergrande Group, uważanej za największą w Chinach. W pierwszej połowie 2020 roku organizacja gwałtownie zwiększyła zadłużenie, które osiągnęło poziom 128 mld USD. Stało się to na tle wykupu ziemi i powstania kolejnego oddziału, który obecnie produkuje samochody elektryczne. Pod koniec roku okazało się, że przerodziło się to w kryzys, któremu należy energicznie przeciwdziałać. Podjęta w grudniu próba zbycia części przedsiębiorstwa zajmującej się nieruchomościami i doprowadzenia jej do pierwszej oferty publicznej (IPO) nie przyniosła pożądanego efektu, a sytuacja firmy jest nadal trudna.

Harold Hamm (USA)

Wartość majątku na koniec roku: 5,6 mld USD

Strata: 4,3 mld USD

Innym niefortunnym miliarderem roku 2020 jest Harold Hamm, szef Continental Resources, amerykańskiego producenta ropy. Przemysł węglowodorowy był jednym z tych, w które pandemia uderzyła najbardziej. Straty Hamm szacuje się na 43%. Główną przyczyną niepowodzenia jest trwająca wojna cenowa. Wiele problemów spowodowały szeroko zakrojone lockdowny i ograniczenia w podróżowaniu. Wszystko to drastycznie ograniczyło popyt na ropę, przez co przychody spółki znacznie spadły. Pod koniec roku sytuacja zaczęła się nieznacznie poprawiać, ale i tak akcje Continental Resources są o 45% tańsze niż rok wcześniej.