FX.co ★ Variety ujawnia pensje największych gwiazd filmowych

Daniel Craig, 100 mln dolarów

Daniel Craig znalazł się na szczycie listy gwiazd Hollywood z najwyższymi zarobkami. W 2019 roku zagrał rolę prywatnego detektywa Benoita Blanca w filmie "Na noże". W zeszłym roku Rian Johnson zaczął kręcić sequel i być może będzie nawet trzecia część. Ogólnie rzecz biorąc, Craig zarobi 100 milionów dolarów za każdą kontynuację serii kryminalnych morderstw. Netflix zapłaci aktorowi za kolejne sequele z własnej kieszeni, ponieważ wiosną tego roku firma nabyła prawa do dwóch części tej kryminalnej historii za 400 milionów dolarów.

Dwayne Johnson, 50 mln dolarów

Drugie miejsce w rankingu zajął Dwayne Johnson. "The Rock" zarobi 50 milionów dolarów za udział w komedii z gatunku akcja "Czerwona nota" wyprodukowanej przez Amazon Prime. Showrunnerzy planują zrobić franczyzę, a więc wynagrodzenie Dwayne'a może wzrosnąć jeszcze wyżej, gdy jego back-end zostanie sfinalizowany. Zeszłego lata Johnson znalazł się na szczycie listy Forbesa wśród najlepiej opłacanych aktorów na świecie. W ciągu roku zarobił 87,5 miliona dolarów. Co więcej, gwiazda otrzymała 23,5 miliona dolarów za jeden film "Czerwona nota". Projekt ukazał się na Netflix jesienią tego roku.

Will Smith, 40 mln dolarów

Dramat biograficzny "Król Richard" opowiadający o życiu ojca słynnych tenisistek Sereny i Venus Williams ukazał się jesienią 2021 roku. Will Smith zagrał ojca i trenera sióstr - Richarda Williamsa. Za tę rolę otrzymał pensję w wysokości 40 milionów dolarów. Smith jest przyzwyczajony do otrzymywania czeków siedmiocyfrowych za swoją pracę. Na przykład rola Dżina w "Aladynie" przyniosła mu łącznie 270 milionów dolarów, wliczając w to przychody z tytułu roli i ścieżki dźwiękowej, a także prowizje ze sprzedaży biletów. Nic więc dziwnego, że Smith wielokrotnie znajdował się na szczycie listy najlepiej opłacanych aktorów według magazynu Forbes.

Denzel Washington, 40 mln dolarów

Thriller kryminalny "Diabeł w szczegółach" ukazał się w styczniu tego roku. Denzel Washington zagrał jedną z głównych ról jako zastępca szeryfa. Zdobywca dwóch nagród Oscara otrzymał hojną pensję w wysokości 40 milionów dolarów. Warto zauważyć, że studia filmowe nigdy nie wahają się zapłacić Denzelowi dużo, ponieważ jest on uważany za największą gwiazdę Hollywood. Na tym etapie kariery może wybierać role, które mu się podobają wraz z wynagrodzeniem. W zeszłym roku The New York Times okrzyknął go najlepszym aktorem XXI wieku.

Leonardo DiCaprio, 30 mln dolarów

Premiera wyprodukowanej przez Netflix apokaliptycznej komedii "Nie patrz w górę" zaplanowana jest na koniec 2021 roku. Film jednoczy wielkie gwiazdy Hollywood, takie jak Meryl Streep, Cate Blanchett, Jennifer Lawrence i Timothy Chalmette. Jednak Leonardo DiCaprio grający astronautę z pewnością przyciągnie tysiące wyświetleń do serwisu streamingowego. Za ten film słynny aktor otrzymał 30 milionów dolarów. Nie jest to najwyższe wynagrodzenie w karierze DiCaprio. Na przykład za film Christophera Nolana "Początek" zapłacono mu 56 milionów dolarów.

Mark Wahlberg, 30 mln dolarów

Komedia akcji Netflix "Śledztwo Spensera" ukazała się po raz pierwszy w marcu zeszłego roku. Mark Wahlberg jest tam główną gwiazdą filmową. Grał byłego gliniarza, który został skazany na karę więzienia za pobicie swojego kolegi. Ta rola przyniosła nominowanemu do Oscara aktorowi 30 mln dolarów. W rezultacie Mark zajął trzecie miejsce na liście Forbesa w rankingu najlepiej opłacanych aktorów w Hollywood. W ubiegłym roku Wahlberg zarobił łącznie 58 milionów dolarów. Warto zauważyć, że pod koniec 2020 roku "Śledztwo Spensera" stało się trzecim najczęściej oglądanym filmem w serwisie Netflix.

Jennifer Lawrence, 25 mln dolarów

Jennifer Lawrence zajęła piąte miejsce w rankingu Variety. Została pierwszą najlepiej opłacaną aktorką Hollywood. Za rolę w filmie Netflixa "Nie patrz w górę" Lawrence otrzymała 5 milionów dolarów mniej niż DiCaprio, czyli 25 milionów dolarów. Lawrence zdobyła światową popularność dzięki trylogii "Igrzyska śmierci". Co ciekawe, za pierwszy film aktorka otrzymała bardzo skromną sumę 500 000 dolarów, ale sequel przyniósł jej 10 milionów dolarów.

Julia Roberts, 25 mln dolarów

Julia Roberts zajmuje tę samą pozycję na liście, co Jennifer Lawrence. Nie tak dawno media ujawniły, że zamierza zagrać w filmie "Leave the World Behind" na Netflix. Producenci obiecali jej również zapłatę w wysokości 25 milionów dolarów. W tym dramacie Roberts zgarnie duży czek i zagra u boku Denzela Washingtona. Aktorzy pracowali razem prawie 20 lat temu przy filmie "Raport pelikana". Roberts otrzymała najwyższą jak dotąd w swojej karierze zapłatę za film "Uśmiech Mony Lizy", który ukazał się w 2003 roku, w wysokości 25 milionów dolarów.

Sandra Bullock, 20 mln dolarów

Sandra Bullock pozostaje jedną z najlepiej opłacanych amerykańskich aktorek. Zamierza zagrać w filmie "Zaginione miasto", który ukaże się wiosną przyszłego roku. Bullock odbierze za tę komedię sporą wypłatę, wynoszącą 20 milionów dolarów. Nie jest to najwyższa pensja, jaką otrzymała aktorka. Rola inżynier medycznej Ryan Stone w filmie "Grawitacja" przyniosła jej ponad 70 milionów dolarów i uczyniła ją najbogatszą hollywoodzką aktorką w 2014 roku. Film zdołał zarobić ponad 723 miliony dolarów w globalnej kasie z budżetem 100 milionów dolarów.

Ryan Gosling, 20 mln dolarów

Premiera thrillera "The Gray Man" planowana jest na przyszły rok. Oczekuje się, że film stanie się najdroższym projektem, jaki kiedykolwiek ukazał się na Netflix. Wstępny budżet filmu to 200 milionów dolarów. Ponadto showrunnerzy zamierzają nakręcić sequel. Chcą stworzyć film, który przyćmi Jamesa Bonda. Jeśli chodzi o wynagrodzenia, to będą one raczej średnie. Na przykład Ryan Gosling jako główny aktor otrzyma 20 milionów dolarów. Zagra byłego agenta CIA, który został zdradzony przez własną agencję i zmuszony jest, aby wkroczyć na drogę przestępczą.