EUR/USD
Głównym wydarzeniem w czwartek była decyzja Donalda Trumpa o wprowadzeniu dodatkowych ceł wynoszących 10% na chińskie towary o wartości 300 miliardów dolarów od 1 września. Na podstawie tych wiadomości ropa spadła o 5,78%, a złoto wzrosło o 2,19%. Waluty Pacyfiku osłabiły się, ale euro wzrosło o 8 punktów.
We wczorajszym przeglądzie założyliśmy, że poziom Fibonacciego wynoszący 123,6% (1,1073) stał się oporem dla euro na ewentualną korektę - taka korekta nastąpiła, ale nieznacznie wyżej, do poziomu oporu minimum z 25 lipca i 23 maja - 1,1102.
Nieznacznie obniżamy najbliższy cel nieco poniżej poziomu Fibonacciego wynoszącego 138,2%, do 1,0980, co jest bliższe dawnym poziomom historycznym w 2015 i 1991 roku. Uważamy, że cel ten zostanie osiągnięty w poniedziałek - dziś zostaną opublikowane dane o zatrudnieniu w USA, prognoza nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w lipcu jest dobra - 164 tys., a poziom bezrobocia spadł do 3,6% z 3,7% w czerwcu, a w poniedziałek oczekuje się, że wskaźnik aktywności biznesowej w sektorze nieprodukcyjnym od ISM w lipcu wzrośnie z 55,1 do 55,5.
Na czterogodzinnym wykresie oscylator Marlina nie wykazuje oznak znaczącej korekty, prawdopodobnie do korekty doszło wczoraj. Czekamy na cenę na poziomie 1.0980. Zatrzymanie pod poziomem otwiera kolejny cel - zakres 1,0840/60, zdefiniowany jako obszar zbiegu poziomu Fibonacciego 161,8% i linii kanału cenowego.
