EUR/USD
W poniedziałek spadły indeksy ropy i indeksy giełdowe USA. Inwestorzy ponownie poczuli strach i zaczęli kupować dolara jako bezpieczną walutę. Podczas gdy euro spadło wczoraj zaledwie o 9 punktów, obawy i niepewność będą dominować na rynkach jeszcze przez kilka dni.
Na wykresie dziennym obraz pozostał niezmieniony - cena znajduje się poniżej linii równowagi i Kruzensterna, oscylator Marlina porusza się poziomo w strefie negatywnego trendu. Utrzymany jest cel 1,0610 dla wsparcia zagnieżdżonej linii kanału cenowego starszego wykresu.
Na wykresie czterogodzinnym sytuacja również się nie zmieniła, z tą różnicą, że linie wskaźników zaczęły odwracać się w dół, co wzmocniło potencjał do spadku. Ostatecznym warunkiem ruchu ceny do 1,0610 będzie pokonanie przez cenę minimum z piątku wynoszącego 1,0812. W związku z tym od tego poziomu można otwierać krótkie pozycje.
Alternatywny scenariusz krótkoterminowy sugeruje inną gałąź wzrostu ceny do linii Kruzensterna na H4 do poziomu 1,0930.