Na rynku sytuacja wygląda ciekawie. Z jednej strony wielu uważa, że zwycięstwo J.Bidena w wyborach prezydenckich, a także wiadomość o wysokiej skuteczności szczepionki firmy Pfizer i BioNTech powinny wspierać pozytywne nastroje i sprzyjać wzrostowi na ryzykowne aktywa, ale to się nie wydarzyło. Mówiąc dokładniej, inwestorzy uważają, że czynniki te pozostaną niezmienione, a wyścig na giełdzie zostanie wznowiony.
Dlaczego więc obserwujemy konsolidację na giełdach i niepewną dynamikę na rynkach walutowych?
Można to wytłumaczyć faktem, że w Ameryce jest kryzys konstytucyjny. D. Trump nie chce oddać mandatu prezydenckiego J. Bidenowi, uważając, że wybory były nieprzejrzyste i odbyły się z naruszeniem prawa wyborczego, ponadto trwa liczenie głosów. Jeśli chodzi o szczepionki firm Pfizer i BioNTech, uważamy, że pierwsza reakcja rynków już była i teraz inwestorzy chcą zobaczyć kolejną akcję - rozpoczęcie jej produkcji. Rynek wcześniej kilkakrotnie energicznie reagował na wiadomości o szczepionkach, ale wszystkie zawiodły. Biorąc pod uwagę te dwa najważniejsze czynniki, można zrozumieć, dlaczego nie ma kontynuacji wyścigu na giełdzie.
Na rynku walutowym wszystko nadal zależy od powyższych powodów, które w pełni wpływają na dynamikę par walutowych. Brak pewności w kwestii zwycięzcy wyścigu prezydenckiego, nowe rekordy zakażeń COVID-19 w Ameryce i Europie oraz utrzymujące się ryzyko nowej izolacji całych krajów wisi nad rynkami wspierającymi popyt na aktywa ochronne: obligacje rządowe krajów silnych gospodarczo, jen japoński, frank i oczywiście dolar amerykański.
Kolejny ważny powód nie pozwala "Amerykaninowi" na powrót do oczekiwanego spadku - jest to zatrzymany proces przyjmowania nowych, obiecanych wcześniej bodźców wspierających zwykłych Amerykanów i biznes. Przed wyborami obydwie strony chcieli to zrobić w celu przyciągnięcia zwolenników, ale im to się nie udało. Ale inwestorzy w dużej mierze na to liczyli. Nawiasem mówiąc, to ten temat od jakiegoś czasu wywierał presję na kurs amerykańskiej waluty.
Obserwując wszystko, co się dzieje, zauważamy, że najprawdopodobniej ten stan rzeczy będzie trwał do dziś, ale nadal trudno przewidzieć, czego się spodziewać w przyszłym tygodniu, ponieważ wszelkie wiadomości o prawdziwym zwycięstwie Bidena lub wiadomość o rozpoczęciu produkcji szczepionek spowodują wzrost rynków, a dolar, wręcz przeciwnie, zacznie spadać.
Prognoza dnia:
GBP/USD znalazła wsparcie na 1,3155 i może lokalnie powrócić do 1,3155. Uważamy jednak, że można jej sprzedawać po wzroście z lokalnym celem 1,3030, jeśli nie przekroczy ten poziom.
Para USD/JPY spadła poniżej poziomu 105,00. Jeśli utrzyma się poniżej tego poziomu, będzie kontynuował spadek w kierunku 104,10.
