Dziś rano wartość waluty krajowej Stanów Zjednoczonych pozostaje stosunkowo stabilna: nie odnotowano żadnych poważnych ruchów w tym czy innym kierunku. Jednak w stosunku do jena japońskiego dolar odnotował spadek, który jednak również nie jest zbyt duży.
Entuzjazm, który pojawił się po wiadomości o udanym teście szczepionki przeciwko koronawirusowi, zniknął, a uczestnicy rynku po raz kolejny zmierzyli się z rzeczywistością, w której aktywnie rośnie liczba zakażeń COVID-19 i bije coraz więcej rekordów. To z kolei skłania rządy państw do zastanowienia się nad wprowadzeniem nowych ograniczeń, które poważnie wpłyną na rozwój gospodarczy krajów. Kryzys, który nastąpił po pierwszej fali pandemii, nie został jeszcze w pełni przezwyciężony, a druga fala może spowodować nieodwracalne szkody dla światowej gospodarki. Wszystko to oczywiście niepokoi inwestorów.
Jest za wcześnie, by mówić, że nowa szczepionka na koronawirusa uratuje świat - uważa prezes Systemu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych. Po pierwsze, wciąż jest w fazie rozwoju. Po drugie, w najbliższej przyszłości nie będzie szeroko stosowany. Ponadto całego wpływu po rozpoczęciu jej stosowania nie można ocenić od razu, ponieważ efekt nie pojawia się od razu. W związku z tym obecny znaczący wzrost liczby nowych przypadków zarażenia koronawirusem może jedynie zaostrzyć kryzys gospodarczy, który rozpoczął się podczas pierwszej wiosennej fali pandemii. Co więcej, zdaniem Jerome'a Powella, najbliższe miesiące mogą stać się jednymi z najtrudniejszych dla światowej gospodarki oraz gospodarek poszczególnych państw i regionów.
Światowe rynki z entuzjazmem przyjęły wiadomość o szczepionce, nad którą pracują dwie firmy - amerykańska Pfizer i niemiecka BioNTech, ale falę entuzjazmu zastąpiły jeszcze bardziej pesymistyczne nastroje. Dla gospodarki amerykańskiej wydarzenia ostatnich dni mogą wiązać się z mniejszą stymulacją finansową, co nieuchronnie wpłynie na kurs krajowej waluty.
Traderzy nadal koncentrują się na wyniku wyborów prezydenckich w USA, więc z niecierpliwością czekają na oficjalny wynik. W rzeczywistości nowy program zachęt finansowych, który nie został wcześniej przyjęty, będzie całkowicie zależny od obecnego amerykańskiego lidera. Mimo że większość głosów przypadła Joe Bidenowi, dotychczasowy lider Donald Trump nadal nie traci nadziei w sądzie na zakwestionowanie tego wyniku.
Dziś rano wartość europejskiej waluty wynosiła około 1,1805 dolara, co nie różni się zbytnio od danych z poprzedniego dnia, które wyniosły około 1,1806 dolara za euro.
Wartość dolara wobec jena spadła o 0,18%, do 104,94 jena za dolara, podczas gdy wczorajszy handel zakończył się na poziomie 105,13 jena za dolara.
Europejska waluta również straciła na wartości wobec jena (o 0,18%). Jego obecna cena wynosi 123,9 jena za euro, a wczoraj wynosiła około 124,12 jena za euro.
Krajowa waluta Wielkiej Brytanii w dzisiejszych czasach zwiększyła swoją wartość w stosunku do dolara o 0,04%, co pozwoliło jej przesunąć się do poziomu 1,3123 dolara za funta wobec wczorajszego poziomu 1,3118 dolara za funt.
Waluta narodowa Australii dziś rano nie potrafiła wzrosnąć w stosunku do "Amerykanina".
Indeks dolara amerykańskiego w stosunku do koszyka sześciu głównych walut światowych, w tym franka szwajcarskiego, jena, euro, dolara kanadyjskiego, funta szterlinga, korony szwedzkiej spadł rano o 0,04%, co jest sygnałem powrotu do negatywnego trendu. Indeks dolara również spadł w stosunku do koszyka szesnastu głównych światowych walut (o 0,01%).
|