Od początku kwietnia dolar spadł o prawie 3%, podczas gdy w marcu odnotował największy wzrost od listopada 2016 roku.
Warto zauważyć, że w ciągu ostatniego miesiąca fundamentalny obraz dolara niewiele się zmienił. Dane makroekonomiczne dotyczące Stanów Zjednoczonych są zgodne z oczekiwaniami ekonomistów lub je przewyższają.
Analitycy Saxo Bank twierdzą, że jest tylko jeden fundamentalny powód osłabienia dolara - w kwietniu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych przestały rosnąć i zaczęły konsolidować.
Zdaniem ekspertów, amerykańskie obligacje skarbowe osłabiły się z powodu gołębiej retoryki Fed, która zepchnęła je w dół i zmniejszyła atrakcyjność amerykańskiej waluty.
Utrzymując na niskim poziomie nominalne i realne rentowności papierów skarbowych USA, Fed pozbawia dolara amerykańskiego przewagi rynkowej, jaką miałby dzięki znakomitym wynikom amerykańskiej gospodarki - twierdzą stratedzy z Credit Agricole.
Osłabienie dolara amerykańskiego przypisuje się również temu, iż prawie wszystkie programy stymulacyjne zostały wdrożone. Jednocześnie Fed od miesięcy nic nie zmienia, monitorując inflację i wyniki na rynku pracy. Dlatego traderzy, zdaniem Saxo Bank, muszą brać pod uwagę ogólne koncepcje i prognozy, a nie czynniki fundamentalne.
W poniedziałek dolar osiągnął dno w obszarze 90,65, we wtorek nieznacznie wzrósł.
Akcje światowe rozpoczęły tydzień osiągając rekordowe szczyty, po czym lekko się cofnęły, co pomogło dolarowi utrzymać się powyżej swoich ostatnich minimów.
Ponadto sytuacja epidemiologiczna budzi duże zaniepokojenie inwestorów. Nowe ogniska zakażeń koronawirusem grożą przedłużeniem pandemii.
W Indiach szaleje koronawirus. Liczba zarażonych osób w kraju rośnie codziennie o 350 000. To tylko nieznacznie mniej niż liczba przypadków na całym świecie z lutego. Podobnie jak w lutym ubiegłego roku eksperci nie potrafią dokładnie określić, kiedy pandemia ustąpi.
Jest to krok wstecz. Niepewność na rynku rośnie. Ta sytuacja po raz kolejny przypomina inwestorom, że będą musieli zmierzyć się z poważnym ryzykiem wzrostu pandemii w ciągu roku - poinformowali analitycy JP Morgan Asset Management.
Dolar pozostaje stabilny, rentowności amerykańskich obligacji skarbowych nie spadły do poziomu swoich ostatnich dołków.
Po odwróceniu się od 14-miesięcznego szczytu na poziomie 1,7760% do 1,528% odnotowanego w połowie kwietnia, rentowność 10-letnich papierów skarbowych weszła w boczny kanał. Poza tym inwestorzy czekają na wstępny szacunek PKB w USA za I kwartał.
Jeśli PKB w USA znacznie przekroczy wstępne szacunki 6,9%, to oczekiwania inflacyjne prawdopodobnie wzrosną. Wcześniej takie oczekiwania spowodowały wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, napędzając przez to popyt na dolara.
Indeks dolara wzrósł po raz pierwszy od trzech dni po poniedziałkowym spadku do najniższego poziomu od dwóch miesięcy, który miał miejsce przed ogłoszeniem w środę decyzji Fed w sprawie stóp procentowych.
Nie przewiduje się większych zmian w polityce pieniężnej. Traderzy są zainteresowani retoryką Fed dotyczącą publikacji mocnych danych makroekonomicznych.
Byki wciąż mają nadzieję, że Jerome Powell wypowie się na temat kilku naglących kwestii, a mianowicie, kiedy spodziewać się redukcji programu QE.
Niedawna słabość dolara wynikała z zaangażowania Fed w ultra-miękką politykę pieniężną. Jeśli regulator da kolejny sygnał, który może doprowadzić do przegrzania gospodarki, inwestorzy prawdopodobnie będą wyprzedawać dolara.
Fakt, że indeks dolara amerykańskiego spadł pod koniec ostatnich siedmiu z ośmiu posiedzeń FOMC, potwierdza naszą opinię, że postawienie na radykalne stanowisko Fed w ostatnich miesiącach nie miało znaczenia, powiedzieli stratedzy z Westpac.
Commerzbank uważa, że Rezerwa Federalna powinna zaprzestać spekulacji na temat wcześniejszego ograniczenia zakupu aktywów i podwyżki stóp procentowych.
Wielu uczestników rynku oczekuje, że Fed po raz kolejny podkreśli, iż nie nadszedł jeszcze czas na zakończenie ekspansywnej polityki pieniężnej i że regulator będzie jeszcze przez jakiś czas tolerował wzrost inflacji.
Dolar amerykański konsoliduje się wokół 91,00 (poziom, gdzie przechodzi 100-dniowa średnia ruchoma).
W przypadku umocnienia się tendencji spadkowej, indeks dolara amerykańskiego może spaść do istotnego psychologicznie poziomu 90,00 i do lutowych dołków w obszarze 89,65.
