EUR/USD stara się wspiąć do najsilniejszego poziomu w 2021 roku, czyli 1,2243. Kolejny ruch w górę umożliwił kupującym wejście w obszar powyżej 1,22, potwierdzając tym samym silną dynamikę wzrostu. Gdy tylko traderzy przekroczą równik tego poziomu cen, para walutowa osiągnie nowy trzyletni szczyt. Ostatni raz para EUR/USD znajdowała się na poziomie powyżej 1,2243 ponad trzy lata temu, w kwietniu 2018 r. Wygląda na to, że scenariusz ten zostanie w najbliższej przyszłości zrealizowany.
Co ciekawe, ten trend wzrostowy nie został wywołany jakimś sensacyjnym wydarzeniem. W rzeczywistości kalendarz ekonomiczny dla EUR/USD jest dziś prawie pusty. Katalizatorem był raport o drugorzędnym znaczeniu, zamieszczony na początku sesji amerykańskiej. Traderzy dowiedzieli się, że w kwietniu liczba rozpoczętych budów w USA jest niższa niż oczekiwano. W zeszłym miesiącu zmniejszyła się ona o 9,5% po 19% wzroście w marcu. Poza tym liczba pozwoleń na budowę wzrosła w kwietniu o zaledwie 0,3% z 1,7% z marca.
W innych warunkach rynkowych uczestnicy rynku zaniedbaliby takie wskaźniki i nie wpłynęłoby to zbytnio na zmienność kursu EUR/USD. Rzecz w tym, że takie dane działały jak katalizator rynkowy. Dane ostatecznie zniweczyły nadzieje dolarowych byków. W zeszłą środę, gdy Stany Zjednoczone poinformowały o inflacji konsumenckiej, przejęły one kontrolę nad rynkiem.
Dziś nie jest zaskoczeniem, że indeks dolara amerykańskiego spadł do najniższego poziomu od 5 miesięcy - do poziomu około 89 punktów. Nie można za to winić danych ekonomicznych z sektora budowlanego w USA. Dzieje się tak w wyniku regularnych ustnych interwencji decydentów Fed. Przedstawiciele Fed przez ponad tydzień usiłowali zapewniać rynek, że regulator będzie trzymał się postawy typu "poczekamy, zobaczymy" pomimo wzrostu cen konsumpcyjnych.
Gołębia retoryka została wyrażona przez następujących decydentów Fed: Raphaela Bosticka, Richarda Claridę, Lorettę Mester, Erica Rosengrena, Roberta Kaplana, Charlesa Evansa i Thomasa Barkina. W sumie okazało się, że tego typu retorykę wyznaje większość, chyba że jest to wspólne stanowisko. Prezes Fed Jerome Powell nie skomentował stanu rzeczy po raporcie CPI. Wcześniej mówił, że bank centralny nie zareaguje emocjonalnie na poprawę kluczowych wskaźników ekonomicznych. W kwestii inflacji, lider Fed przyznał, że może ona chwilowo przekroczyć cel. Wielu przedstawicieli Fed zwróciło także uwagę na niejednolity sposób ożywienia gospodarczego w USA. Na przykład wzrost cen konsumpcyjnych obniżył wzrost zatrudnienia. Oczekiwano, że stopa bezrobocia spadnie do 5,8% w kwietniu. W rzeczywistości wzrosła ona do 6,1%. Zasugerowano, że gospodarka amerykańska mogła stworzyć w zeszłym miesiącu 990 tys. nowych miejsc pracy, ale w rzeczywistości w sektorze publicznym i prywatnym w USA powstało ich zaledwie 266 tys. Niestety, w sektorze produkcyjnym dokonano zwolnień w kwietniu po raz pierwszy od stycznia. Poza tym inwestorów odstraszyła sprzedaż detaliczna i indeks PMI dla przemysłu. Wszystkie te dane wypadły na minusie, pokazując spowolnienie ożywienia gospodarczego lub nierównomierne ożywienie w niektórych sektorach gospodarki.
Dane o amerykańskim sektorze budowlanym zadały ostateczny cios zwyżkowym perspektywom dolara. W odpowiedzi traderzy pospiesznie sprzedawali amerykańską walutę, w szczególności w stosunku do euro.
W międzyczasie wspólna waluta europejska rozwija się na całej linii. Pary walutowe związane z euro potwierdzają ten trend. Oznacza to, że EUR/USD rośnie dziś nie tylko ze względu na słabego dolara. Decydenci EBC toczą spór o dalszy program polityki pieniężnej. Jastrzębie z EBC zaproponowały, że regulator może w najbliższej przyszłości ograniczyć swój program skupu obligacji, pomimo zapowiedzi EBC o utrzymaniu trwającego programu PEPP do marca 2022. Według poufnych informacji, EBC zamierza poruszyć tę kwestię podczas narady politycznej w czerwcu.
Ponadto Europa naciska na masowe szczepienia, w celu wyjścia na prostą i złagodzenia środków restrykcyjnych. Fakt ten zapewnia również wsparcie dla EUR. Rosnące rentowności niemieckich bundów również są zwyżkowe w stosunku do EUR.
Takie fundamentalne tło świadczy o tym, że nabywcy EUR/USD będą próbowali ustalić cenę powyżej oporu na poziomie 1,2243 w średnim okresie, który jest najwyższym poziomem w 2021 r. Byki więc chętnie wkraczają w obszar powyżej 1,23.
Technicznie rzecz biorąc, wskaźniki trendu na wykresach wyższych ram czasowych (od 4 godzin wzwyż) sygnalizują dalszy trend wzrostowy. Pierwszym celem jest wspomniany powyżej poziom 1,2243. Natomiast główny cel jest nieco wyżej na 1,2300, czyli górnej granicy wstęg Bollingera na wykresie dziennym. Wsparcie jest widoczne na poziomie 1,2100, co pokrywa się z Tenkan-sen na tym samym wykresie dziennym.