W środę główne wskaźniki giełdowe w Europie Zachodniej odnotowały pewny spadek po krótkoterminowym wzroście dzień wcześniej.
Tak więc, w momencie pisania tego tekstu, skonsolidowany wskaźnik głównych europejskich firm STOXX Europe 600 spadł o 1,69% do 381,66 pkt.
Francuski CAC 40 spadł o 1,46%, niemiecki DAX spadł o 1,32%, a brytyjski FTSE 100 stracił 1,46%.
Jednocześnie według ekspertów głównym powodem spadku brytyjskiego wskaźnika giełdowego FTSE 100 był gwałtowny spadek papierów wartościowych banków, a także firm naftowych i wydobywczych. Dodatkowym powodem pesymistycznych nastrojów na rynku była krytyka planu cięć podatkowych przedstawionego ze strony władz Wielkiej Brytanii oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i agencji ratingowej Moody's.
Tak więc przedstawiciele MFW wyjaśnili, że w obecnej sytuacji gospodarczej polityka fiskalna Wielkiej Brytanii nie powinna przeciwstawiać się polityce pieniężnej kraju.
Tymczasem eksperci z Moody's ostrzegli, że nieuzasadnione obniżki podatków na dużą skalę będą miały negatywny wpływ na rating kredytowy Wielkiej Brytanii.
Liderzy wzrostu i spadku
Wartość papierów wartościowych norweskich firm rybackich SalMar ASA i Mowi ASA spadła odpowiednio o 27,5% i 19,2%.
Notowania holenderskiego operatora spożywczego Royal Ahold Delhaize NV spadły o 0,6%. Dzień wcześniej zarząd spółki poinformował o swoich planach zaproponowania akcjonariuszom przedłużenia kadencji dyrektora generalnego I prezesa zarządu Fransa Muellera.
Kapitalizacja rynkowa brytyjskiego domu mody Burberry Group Plc wzrosła o 3,4% po publikacji wiadomości, że dyrektor kreatywny firmy Riccardo Tisci ustąpi ze stanowiska pod koniec bieżącego miesiąca. Jego miejsce zajmie były dyrektor kreatywny Bottega Veneta, Daniel Lee.
Cena akcji niemieckiej grupy przemysłowej Thyssenkrupp AG spadła o 12,1% po tym, jak analitycy amerykańskiego konglomeratu finansowego JPMorgan potwierdzili rating papierów spółki na poziomie "poniżej rynku".
Wartość papierów wartościowych brytyjskiego internetowego sklepu z odzieżą Boohoo spadła o 11,7% po tym, jak firma obniżyła swoje prognozy na 2002 r. w związku ze wzrostem wydatków spowodowanym inflacją i spadkiem sprzedaży.
Nastroje na rynku
W środę w centrum uwagi europejskich inwestorów znalazły się słabe dane makroekonomiczne z Niemiec. Tak więc, według firmy badawczej GfK, w październiku główny wskaźnik zaufania konsumentów do gospodarki kraju spadł do -42,5 punktu z -36,8 we wrześniu. W kraju stale rosną obawy, że rekordowa stopa inflacji spowodowana spadkiem dostaw rosyjskiego gazu doprowadzi do spadku dochodów. W rezultacie wskaźnik wyprzedzający w październiku czwarty miesiąc z rzędu zaktualizował minimum. Nawiasem mówiąc, analitycy przewidywali średnio mniej znaczący spadek - do minus 39 punktów.
Tymczasem wskaźnik zaufania konsumentów do francuskiej gospodarki spadł w mijającym miesiącu do 79 punktów z 82 punktów w sierpniu, podał Krajowy Urząd Statystyczny Insee. Tym samym końcowa wartość wskaźnika zbiegła się z historycznym minimum, odnotowanym w maju 2013 r. i lipcu 2022 r. Jednocześnie rynek przewidywał średni spadek wskaźnika zaufania konsumentów do francuskiej gospodarki do zaledwie 80 punktów.
Ważnym czynnikiem presji na europejskie rynki akcji była dziś negatywna dynamika głównych indeksów giełdowych w regionie Azji i Pacyfiku oraz w Stanach Zjednoczonych. Tak więc w środę hongkoński Hang Seng zaktualizował 13-letnie minimum. We wtorek amerykański indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 0,43%, osiągając 52-tygodniowe minimum. Tymczasem notowania S&P 500 spadły o 0,21%.
W środę, przemawiając na posiedzeniu we Frankfurcie, szefowa Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde powiedziała, że regulator podniesie stopy procentowe na kilku następnych posiedzeniach.
Należy przypomnieć, że w ramach wrześniowego posiedzenia Europejski Bank Centralny podniósł oprocentowanie kredytów bazowych do 1,25% w skali roku, oprocentowanie depozytów - do 0,75%, a oprocentowanie kredytów hipotecznych - do 1,5%. Jednocześnie wzrost stopy dyskontowej o 0,75 punktu procentowego nastąpił po raz pierwszy w historii.
Jednocześnie rynki przewidują, że podczas październikowego i grudniowego posiedzenia EBC podniesie stopy o kolejne 75 punktów bazowych.
We wtorek wieczorem przedstawiciele rosyjskiego monopolu gazowego Gazprom oświadczyli, że będą dążyć do umieszczenia ukraińskiego operatora gazociągów "Naftohaz Ukraina" na liście organizacji, na które Rosja nałożyła sankcje. Analitycy przewidują, że doprowadzi to do wstrzymania prawie wszystkich pozostałych dostaw gazu do krajów Unii Europejskiej.
W przeddzień konflikt energetyczny Rosji z Europą po raz kolejny nasilił się po tym, jak rurociągi Nord Stream 1 i 2 zostały uszkodzone w wyniku rzekomej dywersji.
W ostatnich miesiącach perspektywy spadku dostaw energii do Europy są jedną z kluczowych przyczyn trwałego zaostrzenia kryzysu gospodarczego w regionie.
Poprzednie wyniki
We wtorek europejskie wskaźniki giełdowe zakończyły dzień w czerwonej strefie, pomimo silnego wzrostu na początku sesji giełdowej.
Tak więc skonsolidowany wskaźnik głównych europejskich firm STOXX Europe 600 spadł o 0,13% do 388,24 pkt.
Francuski CAC 40 spadł o 0,27%, niemiecki DAX stracił 0,72%, a brytyjski FTSE 100 spadł o 0,52%.
Wartość papierów wartościowych włoskiej firmy Nexi S. p. A., specjalizującej się w płatnościach, wzrosła o 2,7%. Dzień wcześniej jej zarząd poinformował, że spodziewa się uzyskać wolne przepływy pieniężne w wysokości 2,8 mld euro w latach 2023-2025. Uzyskane środki zostaną przeznaczone na zawarcie transakcji M&A oraz wykup akcji.
Notowania niemieckiej firmy energetycznej Uniper SE wzrosły o 10,6 proc.
Kapitalizacja rynkowa szwajcarskiej sieci aptek internetowych Zur Rose Group AG wzrosła o 6,7%.
Cena akcji brytyjskiej Admiral Group PLC, specjalizującej się w ubezpieczeniach samochodowych, spadła o 6%.
Wartość papierów wartościowych głównego banku Cypru Bank Of Cyprus Holdings spadła o 10%. Wczoraj w mediach pojawiły się informacje, że fundusz inwestycji bezpośrednich LSF XI Investments LLC nie planuje ulepszać oferty kupna banku.
Notowania brytyjskiej firmy finansowej Close Brothers Group Plc spadły o 10,8%.
Kapitalizacja rynkowa holenderskiej usługi dostarczania żywności Just Eat Takeaway.com wzrosła o 11,7%.
We wtorek europejscy inwestorzy przeanalizowali opublikowane w zeszłym tygodniu wyniki wrześniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej USA w sprawie polityki pieniężnej. Uczestnicy rynku obawiają się recesji zarówno na całym świecie, jak i w Europie w szczególności po jastrzębich decyzjach amerykańskiego regulatora.
Tak więc w minioną środę bank centralny USA zwiększył przedział kluczowych stóp procentowych o 75 punktów bazowych do najwyższego od 2008 roku poziomu - 3-3, 25%.
Fed obniżył również prognozy produktu krajowego brutto USA i podniósł szacunki inflacji i bezrobocia na lata 2022-2023. Ponadto przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego zapowiedzieli, że będą nadal zmniejszać zapasy skarbowych i hipotecznych papierów wartościowych, a także dług agencyjny. Najnowsze wiadomości Rezerwy Federalnej USA umożliwili inwestorom wyciągnięcie wniosków na temat dalszych perspektyw stóp procentowych w obliczu stale rosnącej stopy inflacji.
Przypomnijmy, że w marcu 2022 r. Rezerwa Federalna USA podniosła już kluczową stopę o 25 punktów bazowych, w maju – o 50, a w czerwcu – o 75.
Ponadto pod koniec minionego tygodnia Bank Anglii podniósł stopę dyskontową o 0,5 punktu procentowego. Była to siódma z rzędu podwyżka.
W ramach wrześniowego posiedzenia brytyjski regulator dostosował również swoje dalsze kroki w polityce pieniężnej, uwzględniając działania nowego rządu Liz Truss mające na celu ograniczenie cen energii.
Przypomnijmy, że na sierpniowym spotkaniu przedstawiciele Banku Anglii prognozowali, że inflacja w kraju osiągnie szczytową wartość 13,3% do końca 2022 r., po czym Wielka Brytania pogrąży się w recesji i nie wyjdzie z niej do początku 2024 r.
W czwartek Szwajcarski Bank Centralny ogłosił podwyżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych do 0,5% w skali roku. Wrześniowa podwyżka stóp była drugą z rzędu: w czerwcu została zwiększona o 50 punktów bazowych do minus 0,25% rocznie. W sierpniu stopa inflacji w Szwajcarii była najwyższa od trzydziestu lat - 3,5% w ujęciu rocznym.
Decyzje światowych banków centralnych w sprawie polityki pieniężnej we wrześniu 2022 r. okazały się jednymi z najbardziej agresywnych w ostatnim pokoleniu.
We wtorek uczestnicy giełdy w Europie również uważnie śledzili kurs funta brytyjskiego i obligacji rządowych. Dzień wcześniej waluta Wielkiej Brytanii w parze z dolarem amerykańskim zaktualizowała historyczne minimum. Tymczasem rentowność 10-letnich brytyjskich papierów wartościowych wzrosła do najwyższego poziomu od 2008 roku - 4,246% w skali roku. Powodem tak głośnych antyrekordów było oczekiwanie złagodzenia polityki podatkowej w Wielkiej Brytanii.
W ubiegłym tygodniu nowy minister finansów kraju Kwasi Kwarteng ogłosił znaczną obniżkę podatków, która wpłynie na osoby fizyczne i prawne oraz zwiększy deficyt budżetowy w roku podatkowym 2022 o ponad 70 miliardów funtów.