Zgodnie z oświadczeniem Bank Japonii zwiększył dopuszczalne odchylenie rentowności 10-letnich obligacji z poprzednich 0,25% do 0,5% w celu zwiększenia trwałości luzowania monetarnego. Jednak wielu ekonomistów interpretowało ten krok jako początek wyjścia z dekady nadzwyczajnej polityki stymulacyjnej. Niemniej jednak bank centralny utrzymał niezmieniony docelowy poziom rentowności około 0%, a krótkoterminową stopę procentową pozostawił na poziomie -0,1%. Zapowiedział również, że znacznie zwiększy zakupy obligacji z zaplanowanych 7,3 biliona jenów do 9 bilionów jenów (czyli 67,5 miliarda dolarów).
Jen umocnił się ze 137,16 do 132,68 wobec dolara tuż przed ogłoszeniem decyzji, podczas gdy rentowność 10-letnich obligacji skoczyła do 0,46%.
Akcje japońskich banków rosły po południu, gdyż inwestorzy oczekiwali wyższych zysków. Akcje Mitsubishi UFJ Financial Group Inc. osiągnęły największy od sześciu lat poziom 9,6%. Akcje Mizuho Financial Group również zwyżkowały. Ogólnie jednak akcje spadły o 1,5%.
Efekt ten rozprzestrzenił się daleko poza Japonię. W efekcie amerykańskie indeksy giełdowe gwałtownie spadły, podczas gdy rentowność obligacji skarbowych wzrosła.
To kompletne zaskoczenie. Uwaga uczestników rynku była skupiona na wspólnym porozumieniu z rządem, a Bank Japonii przeforsował tę zmianę — powiedziała Mari Iwashita, główny ekonomista rynku Daiwa Securities Co. Ten nieoczekiwany krok będzie miał silny wpływ na kurs jena.