W poniedziałek rynki w USA i Wielkiej Brytanii były zamknięte, ale rentowności europejskich obligacji rządowych gwałtownie spadły, co jest bezpośrednią konsekwencją plotek, że administracja Bidena i republikańska większość w Kongresie są bliskie osiągnięcia porozumienia.
Usunięcie zagrożenia niewypłacalności USA przyczynia się do wzrostu apetytu na ryzyko i jednocześnie nieznacznego spadku popytu na dolara amerykańskiego, podczas gdy popyt na obligacje maleje. Dolar jest również narażony na presję ze względu na nadchodzące spotkania Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego, gdzie przewidywane są dalsze podwyżki stóp, oraz niepewność dotyczącą możliwych działań Banku Japonii na spotkaniu 16 czerwca.
NZD/USD
Kiwi jest pod coraz większą presją, ponieważ powody, które mogłyby skłonić RBNZ do podniesienia stóp procentowych powyżej obecnych 5,50%, maleją, a głównym z nich jest groźba niemal nieuchronnej recesji.
Sprzedaż detaliczna nie wykazała wzrostu w kwietniu (prognoza wynosiła +0,2%), ale spadek o 1,4% w I kwartale i spadek o 1% w ostatnim kwartale poprzedniego roku. Oznacza to, że aktywność konsumencka maleje pomimo wysokich wskaźników migracji. Znacząco pogorszyły się również wskaźniki handlowe, przy spadku obrotów towarowych o 3,4% w I kwartale i spodziewanym spadku eksportu.
Podczas gdy rosną oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych przez Fed i rynki przewidują kolejną podwyżkę w czerwcu lub lipcu, Rezerwowy Bank Nowej Zelandii (RBNZ) ogłosił przerwę, która ma potrwać przynajmniej do listopada. Dodatkowo, istnieje groźba spowolnienia gospodarczego w obliczu nadal niepewnych perspektyw dla inflacji. Chociaż spodziewane jest spowolnienie inflacji w drugiej połowie roku, na razie jest to tylko prognoza, podczas gdy groźba recesji jest bardzo realna, podobnie jak przerwa podjęta przez RBNZ.
Ogólnie rzecz biorąc, na podstawie danych, oczekuje się spadku popytu na NZD z powodu pogorszenia wskaźników handlowych, presji na rachunek obrotów bieżących oraz wzrostu spreadu rentowności na korzyść dolara amerykańskiego.
Pozycjonowanie na NZD nadal balansuje na poziomach bliskich zeru, z niewielkimi odchyleniami w obu kierunkach. W ciągu tygodnia sprawozdawczego pozycja krótka netto zmniejszyła się o 107 mln do -23 mln, osiągając znikomy poziom. Obliczona cena przesunęła się w dół.
W ubiegłym tygodniu przewidywaliśmy, że po decyzji RBNZ Kiwi będzie się poruszać w dół w kierunku wsparcia na poziomie 0,6020. Ten scenariusz się spełnił, i można przypuszczać, że ruch spadkowy będzie kontynuowany. Prawdopodobna korekta napotka opór w pobliżu 0,6079, gdzie sprzedaż może zostać wznowiona. Oczekujemy kolejnego testu wsparcia na poziomie 0,6020 i dalszego ruchu w kierunku celu 0,5940/50, a następnie 0,5900.
AUD/USD
Jak donoszą australijskie media, Gubernator RBA, Lowe, przeprowadził "pesymistyczną" naradę za zamkniętymi drzwiami z Parlamentarną Komisją Gospodarczą. Źródła określiły ton jako "zauważalnie bardziej pesymistyczny z powodu nacisku na ryzyko osiągnięcia przez bank prognozowanych celów dotyczących inflacji i bezrobocia".
Rynki obecnie oceniają prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych przez RBA i prawdopodobieństwo przerwy ze strony banku jako mniej więcej równe. Kluczową wartością będzie ton wypowiedzi Lowe'a przed Komisją Gospodarczą senatu. Bank NAB szacuje, że szczytowa stopa osiągnie 4,1%, co nastąpi w sierpniu lub lipcu.
W piątek, 2 czerwca, zostanie podjęta ważna decyzja dotycząca płacy minimalnej. Zmiany zostaną ogłoszone dla dwóch wskaźników - płacy minimalnej, która dotknie około 200 000 pracowników, oraz wielkości płatności premiowych, co będzie istotne dla 2,4 mln pracowników. Wstępnie, według Ministerstwa Finansów, oczekuje się wzrost o 7% dla pierwszego wskaźnika i o 4% dla drugiego, co prawdopodobnie zostanie potraktowane przez rynki jako czynnik napędzający inflację.
Krótka pozycja netto na AUD zmniejszyła się o 323 mln w ciągu tygodnia sprawozdawczego do -3,244 mld. Pozycjonowanie pozostaje uporczywie niedźwiedzie, z obliczoną ceną poniżej średniej długoterminowej i skierowaną w dół.
Niedźwiedzi impuls, którego oczekiwaliśmy w poprzednim przeglądzie, rozwinął się, chociaż cena nie osiągnęła deklarowanego celu 0,6466. Niemniej jednak, nie ma podstaw, aby oczekiwać wznowienia wzrostu, a ewentualne potencjalne odbicie w górę prawdopodobnie zostanie zahamowane w strefie 0,6560/80, po czym sprzedaż zostanie wznowiona. Najbliższym celem jest 0,6466, a następnie technicznie znaczące poziomy aż do lokalnego minimum 0,6172.