Struktura fal na wykresie 24-godzinnym dla #SPX jest dość czytelna. Pierwszym i najważniejszym punktem jest szeroko zakrojona pięciofalowa struktura wzrostowa, tak rozbudowana, że ledwo mieści się na ekranie platformy nawet przy najmniejszej skali. Mówiąc prościej, amerykańskie indeksy giełdowe od dłuższego czasu znajdują się w trendzie wzrostowym. Jednak, jak wiadomo, każdy trend w końcu się odwraca.
Na tym etapie fala 5 z 5 wydaje się zakończona, a instrument czterokrotnie bezskutecznie próbował przebić poziom 6093, który odpowiada 200,0% zniesieniu Fibonacciego fali 4. W mojej ocenie rozpoczął się obecnie układ korekcyjny. Rynek akcji w USA jest przegrzany, a coraz więcej analityków ostrzega przed powstaniem "bańki spekulacyjnej".
Na wykresie 4-godzinnym widoczna jest zakończona złożona korekta a-b-c-d-e, po której nastąpił wzrostowy układ a-b-c. To sugeruje, że rozpoczyna się nowa struktura spadkowa, a jej pierwsza fala przypomina impuls.
W związku z tym oczekuję wzrostowej fali 2 lub b, po której spadek prawdopodobnie będzie kontynuowany. Obecną prognozę opieram na dziennym układzie falowym, który wskazuje na przedłużający się ruch spadkowy na indeksie S&P 500.
Rezerwa Federalna uspokaja rynkową panikę, ale ryzyko pozostaje
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, #SPX rozpoczął formowanie fali korekcyjnej b, która może wynieść indeks nawet w okolice 5825 - czyli poziomu 50,0% zniesienia Fibonacciego fali a. Sugeruje to, że amerykański rynek akcji może krótkoterminowo rosnąć, jednak najprawdopodobniej będzie to jedynie korekcyjny ruch wzrostowy przed kolejną falą spadkową. Oczywiście struktury falowe mogą przyjmować różne formy - zniesienie może równie dobrze zakończyć się na poziomie 38,2% lub 76,4%, ale na tę chwilę mamy podstawowy scenariusz.
Podczas tego tygodniowego posiedzenia FOMC stało się jasne, że to rynki panikują w związku z cłami Trumpa, a nie Rezerwa Federalna. Fed nie dostrzegł istotnych negatywnych zmian w gospodarce. Regulator oczekuje przyspieszenia inflacji oraz spowolnienia wzrostu PKB, dlatego polityka pieniężna będzie łagodzona stopniowo—zgodnie z wcześniejszymi założeniami.
Należy jednak przypomnieć, że rynek już wcześniej uwzględnił gołębie nastawienie Fed. Obecnie kluczowe znaczenie ma rzeczywisty stan amerykańskiej gospodarki oraz jej perspektywy, które pozostają ostrożnie negatywne. Mimo wszystko Fed zdołał nieco uspokoić rynki, choć nie można ignorować faktu, że gospodarka USA wyraźnie spowalnia - być może nie tak gwałtownie, jak obawiają się inwestorzy, ale jednak. W związku z tym mój scenariusz falowy pozostaje aktualny.
Podsumowanie
Na podstawie aktualnej analizy falowej dla #SPX wnioskuję, że instrument zakończył fazę trendu wzrostowego. W obecnym otoczeniu zalecam obserwację poziomu 6125 oraz polityki gospodarczej Donalda Trumpa. Jego działania - wojny handlowe, cła i ograniczenia importowe - stanowią ryzyko dla stabilności amerykańskiej gospodarki oraz zysków spółek, co czyni początek nowego trendu spadkowego coraz bardziej prawdopodobnym.
"Bańka spekulacyjna" na amerykańskich rynkach akcji wydaje się już w pełni napompowana. Wykres 4-godzinny dopuszcza jeszcze jedną falę wzrostową, po której może nastąpić ruch spadkowy. Z kolei wykres 24-godzinny potwierdza początek większego trendu spadkowego. Na wyższych przedziałach czasowych układ fal jest jeszcze wyraźniejszy: czysta pięciofalowa struktura, z kolejną pięciofalową sekwencją wewnątrz piątej fali - klasyczny sygnał, że zbliżamy się do końca impulsu. Wszystko to wskazuje na rozpoczęcie długiej i złożonej korekty, która prawdopodobnie już się rozpoczęła.
Główne zasady mojej analizy:
- Struktury falowe powinny być proste i zrozumiałe. Złożone struktury są trudne w handlu i często pociągają za sobą zmiany.
- Jeśli nie ma pewności co do ruchów na rynku, lepiej na niego nie wchodzić.
- Nigdy nie ma 100% pewności co do kierunku ruchu. Pamiętaj o zleceniach Stop Loss, aby zabezpieczyć swoje pozycje.
- Analizę falową warto łączyć z innymi metodami analiz i strategiami handlowymi, aby uzyskać pełniejszy obraz rynku.
