Kontrakty terminowe na ropę Brent zbliżyły się do strefy oporu trendu spadkowego, jednak nie zdołały się utrzymać i spadły. Sytuacja techniczna pozostaje napięta – cena balansuje przy górnej granicy kanału konsolidacji, a zbliżenie się do oporu może sygnalizować przebicie.
Najbliższe wsparcie znajduje się w obszarze 75,5 USD – kluczowy poziom, w pobliżu którego znajduje się linia krótkoterminowego trendu wzrostowego.
Głównym czynnikiem wpływającym na dynamikę ropy pozostaje geopolityka. Iran wywozi ropę z wyspy Kharg – największego terminalu eksportowego w kraju. Według analizy zdjęć satelitarnych przeprowadzonej przez Bloomberg tankowce skracają czas postoju przy terminalu, aby zmniejszyć ryzyko ataku. To nie jest planowa operacja logistyczna, lecz wymuszony eksport zapasów – i rynek to dostrzega.
Stany Zjednoczone utrzymują niejednoznaczną postawę. Biały Dom sygnalizuje, że decyzja o ewentualnym uderzeniu na Iran może zapaść w ciągu najbliższych dwóch tygodni. W rezultacie poziom niepewności pozostaje wysoki, a jakiekolwiek raporty fundamentalne (MAE, OPEC itd.) schodzą na dalszy plan.
W tym otoczeniu uczestnicy rynku na nowo analizują możliwe scenariusze. Według Citigroup zamknięcie Cieśniny Ormuz może wywindować cenę Brent do poziomu 90 USD. Niektóre banki inwestycyjne zakładają, że cena może wzrosnąć powyżej 100 USD.
Indie już zapowiedziały ograniczenie eksportu produktów ropopochodnych, jeśli transport tankowców zostanie sparaliżowany. Tymczasem Rosja, USA i Arabia Saudyjska prowadzą rozmowy o potencjalnej koordynacji działań w przypadku kryzysu, a zakupy do rezerw strategicznych przez Chiny i USA mogą zrównoważyć ewentualną nadpodaż.
Analiza techniczna
Cena utrzymuje się w pobliżu kluczowego oporu 77–78,6 USD. Zbliżenie się do tego poziomu, brak głębszych korekt oraz stabilny trend wzrostowy sugerują możliwość wybicia w przypadku silnego impulsu zewnętrznego.
Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 75,5 USD, a następne — na 74,3 USD. Dalszy wzrost utoruje drogę do strefy 80–82 USD. Rynek pozostaje w fazie wyczekiwania, jednak z wyraźną gotowością do silniejszego impulsu.
Gaz ziemny kontynuuje dynamiczne wzrosty
Na rynku gazu ziemnego utrzymuje się silny trend wzrostowy. Kontrakty terminowe osiągnęły poziom 3,97 USD/MMBtu – najwyższy od niemal trzech miesięcy. Główne czynniki wzrostu pozostają niezmienne: wyjątkowo wysokie temperatury oraz wznowienie eksportu LNG po wcześniejszych przestojach technicznych.
Przesył gazu do terminali, takich jak Cameron, Sabine Pass i Corpus Christi, ponownie przyspiesza. Popyt rośnie zarówno ze strony operatorów LNG, jak i na rynku krajowym w USA, gdzie zużycie energii przez systemy klimatyzacyjne utrzymuje się na wysokim poziomie.
Z kolei podaż pozostaje względnie stabilna – dzienne wydobycie osiągnęło ośmiotygodniowe maksimum, lecz wciąż jest poniżej wiosennych rekordów.
Rynek wykazuje zdecydowaną siłę – po przełamaniu wszystkich poziomów oporu nie nastąpił nawet techniczny retest, a cena płynnie weszła w fazę dynamicznego wzrostu, charakterystyczną dla silnych trendów wzrostowych.
Analiza techniczna
Cena gazu przebiła kluczowy opór w strefie 3,83–3,87 USD i przeszła do fazy trendu wzrostowego. Wskaźnik RSI na wykresach godzinowych wskazuje na stan wykupienia rynku, jednak przy silnym impulsie może dojść jedynie do konsolidacji bocznej lub korekty w kierunku linii trendu.
Najbliższe wsparcie znajduje się w obszarze 3,88–3,83 USD. W przypadku kontynuacji impulsu kolejnym celem będzie strefa 4,05–4,15 USD. Czynniki wspierające dalsze wzrosty nadal działają.
