We wtorkowy poranek Donald Trump ogłosił zakończenie wojny między Iranem a Izraelem. Co istotne, Trump nie wspomniał o roli Stanów Zjednoczonych w tym konflikcie ani w zawieszeniu broni, mimo że to właśnie on osobiście wydał rozkaz ataku na trzy irańskie obiekty jądrowe w sobotę. Następnie prezydent USA ogłosił ich całkowite zniszczenie i stwierdził, że Iran został "pozbawiony broni nuklearnej". Według Trumpa Teheran nie stanowi już "zagrożenia nuklearnego" dla świata.
Wielu ekspertów — a nawet wiceprezydent USA, J.D. Vance — wyraziło jednak wątpliwości, czy te obiekty rzeczywiście zostały całkowicie zniszczone. Zdjęcia satelitarne pokazują, że bomby i rakiety trafiły w miejsca, gdzie według doniesień znajdują się podziemne instalacje, ale nie wiadomo, czy rzeczywiście doszło do ich naruszenia. Iran przyznał się do ataku na swoje obiekty, ale nazwał powstałe szkody "nieistotnymi". Komu więc wierzyć?
Dodatkowo pojawiły się doniesienia, że Iran wystrzelił nowe pociski w kierunku Izraela — choć później nazwano to "pomyłką". Czy był to błąd dziennikarski, czy wojskowy? Izrael natychmiast zignorował zawieszenie broni ogłoszone przez Trumpa i wysłał myśliwce z odwetowym atakiem. Mimo apeli Trumpa w mediach społecznościowych o powstrzymanie się od działań, izraelscy urzędnicy zapowiedzieli przeprowadzenie "symbolicznego uderzenia". Dlaczego i w jakim celu? Tego nie wiadomo. Czy zatem zawieszenie broni faktycznie obowiązuje? Nikt nie jest tego pewien.
Tymczasem popyt na dolara amerykańskiego nadal słabnie. Choć wielu uczestników rynku pozostaje sceptycznych, w regionie Bliskiego Wschodu unosi się atmosfera zawieszenia broni. Niemniej jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by rynek reagował na kolejne doniesienia. Wczoraj rynki odpowiedziały na amerykański atak na irańskie obiekty oraz irański odwet wymierzony w amerykańskie bazy wojskowe, szczególnie w Katarze. We wtorek handel przebiegał już spokojniej, ale sytuacja na Bliskim Wschodzie może "eksplodować" w każdej chwili — podobnie jak rynek walutowy.
Jak już wcześniej wspominałem, Stany Zjednoczone nie mają większego interesu w kontynuowaniu aktywnych działań zbrojnych wobec Iranu, ponieważ Donald Trump chce zaprezentować się światu jako inicjator pokoju. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by Iran i Izrael kontynuowały wzajemne ataki. Euro i funt znajdują się blisko aktualizacji swoich maksimów względem dolara amerykańskiego.
Struktura falowa EUR/USD
Na podstawie analizy pary EUR/USD wnioskuję, że instrument ten wciąż znajduje się w fazie formowania wzrostowego segmentu trendu. Struktura fal zależy w pełni od tła informacyjnego, związanego z decyzjami Trumpa i polityką zagraniczną USA. Fala 3 może wydłużyć się do poziomu 1,25. W związku z tym nadal dopuszczam możliwość kupna z początkowymi celami w okolicach 1,1708, co odpowiada 127,2% zniesienia Fibonacciego. Deeskalacja wojny handlowej mogłaby odwrócić trend wzrostowy, jednak obecnie nie widać oznak odwrócenia ani złagodzenia konfliktu. Wojna między Iranem a Izraelem jedynie na krótko wstrzymała spadek dolara.
Struktura falowa GBP/USD
Struktura falowa GBP/USD pozostaje bez zmian. Mamy do czynienia z segmentem impulsu wzrostowego. Za prezydentury Donalda Trumpa rynki mogą doświadczyć jeszcze wielu szoków i zwrotów, co może istotnie wpłynąć na układ fal. Na razie jednak aktywny scenariusz pozostaje aktualny, a Trump nadal podejmuje działania zmierzające do osłabienia popytu na dolara. Cele dla fali wzrostowej 3 znajdują się w okolicach poziomu 1,3708, co odpowiada 200,0% zniesienia Fibonacciego względem przypuszczalnej globalnej fali 2. W związku z tym wciąż rozważam pozycje długie, ponieważ rynek nie wykazuje oznak odwrócenia trendu.
Główne zasady mojej analizy:
1. Struktury falowe powinny być proste i zrozumiałe. Złożone struktury są trudne w handlu i często pociągają za sobą zmiany.
2. Jeśli nie ma pewności co do ruchów na rynku, lepiej na niego nie wchodzić.
3. Nigdy nie ma 100% pewności co do kierunku ruchu. Pamiętaj o zleceniach Stop Loss, aby zabezpieczyć swoje pozycje.
4. Analizę falową warto łączyć z innymi metodami analiz i strategiami handlowymi, aby uzyskać pełniejszy obraz rynku.