Światowy rynek metali szlachetnych rozpoczął tydzień mocnym akcentem. W poniedziałek złoto ponownie odnotowało historyczne maksimum, umacniając swoją pozycję jako głównej bezpiecznej przystani w obliczu oczekiwań na łagodną politykę Rezerwy Federalnej.
Cena złota na zamknięciu sesji sięgnęła 3728,22 dolarów za uncję, co stanowi nowy rekord. Cena spot wzrosła w momencie publikacji o 1,2%, osiągając poziom 3726,42 dolarów, natomiast kontrakty terminowe z dostawą w grudniu zyskały 1,5%, sięgając 3760,90 dolarów za uncję. W ten sposób metal szlachetny kontynuuje trend wzrostowy, który kształtuje się już od kilku miesięcy.
Decyzja Fed: nowa faza łagodzenia
Głównym czynnikiem wzrostu były działania Rezerwy Federalnej. W ubiegłym tygodniu regulator obniżył stopy o 25 punktów bazowych — to pierwsze cięcie od grudnia ubiegłego roku. Dla inwestorów był to sygnał, że cykl łagodzenia polityki pieniężnej stopniowo nabiera tempa.
Rynki wyceniają już dwa kolejne kroki: prawdopodobieństwo obniżki w październiku szacuje się na około 92%, a w grudniu — na 81%. Taka zmiana oczekiwań wygenerowała stabilny popyt na złoto, które zyskuje w okresach, gdy rentowności obligacji spadają, a dolar traci na wartości.
W najbliższych dniach uwaga skoncentruje się na wystąpieniach przedstawicieli Fed, w tym przewodniczącego banku centralnego. Każda sugestia dotycząca tempa i skali przyszłego łagodzenia może wywołać nowe impulsy rynkowe. Kluczowym wydarzeniem tygodnia będzie publikacja danych PCE, czyli bazowych wydatkach na osobistą konsumpcję w USA. Ten wskaźnik, będący głównym miernikiem inflacji dla Fed, może potwierdzić lub skorygować rynkowe oczekiwania co do dalszych obniżek stóp.
Zmiana struktury popytu
O ile w ubiegłym roku głównym wsparciem dla złota były zakupy ze strony banków centralnych i tradycyjnie silny popyt w Azji, o tyle obecnie coraz większą rolę odgrywają inwestorzy z Zachodu. Potwierdza to napływ środków do funduszy ETF opartych na złocie, które notują dodatnią dynamikę po miesiącach odpływów.
Taka zmiana struktury popytu ma istotne znaczenie: rosnące zainteresowanie ze strony inwestorów instytucjonalnych w Europie i USA wzmacnia trwałość trendu. Podczas gdy azjatycki popyt tradycyjnie był bardziej wrażliwy na poziom cen i czynniki sezonowe, zachodnie fundusze oraz długoterminowe strategie portfelowe tworzą dodatkowe źródło płynności, utrzymując złoto na nowych poziomach.
Analiza techniczna: złoto testuje poziomy oporu
Na wykresach technicznych złoto spot zbliżyło się do istotnej strefy oporu w rejonie 3705 dolarów. Przełamanie tego poziomu utorowało drogę do przedziału 3719–3739 dolarów, gdzie możliwa jest realizacja krótkoterminowych celów.
W perspektywie średnioterminowej utrzymuje się potencjał dalszego wzrostu. Prognozy analityczne wskazują na możliwy ruch w kierunku 3900 dolarów za uncję do połowy 2026 roku. Scenariusz ten opiera się na oczekiwaniach kontynuacji cyklu łagodzenia przez Fed, a także utrzymaniu wysokiego poziomu niepewności geopolitycznej i gospodarczej.
Poza polityką pieniężną USA wzrostowi złota sprzyjają także inne kluczowe czynniki:
- Napięcia geopolityczne: konflikty na Bliskim Wschodzie, niestabilność w Europie i spory handlowe zwiększają popyt na bezpieczne aktywa.
- Banki centralne: nadal aktywnie dywersyfikują rezerwy, zwiększając udział złota, co zapewnia długoterminowe wsparcie.
- Porównanie z obligacjami: w obliczu obniżek stóp posiadanie złota staje się korzystniejsze, ponieważ nie ma alternatywy w postaci wysoko oprocentowanych bezpiecznych aktywów.
Wszystkie te czynniki tworzą solidny fundament, który w przypadku kontynuacji łagodnej polityki może popchnąć notowania ku nowym historycznym szczytom.
Rajd złota wsparł także rynek innych metali szlachetnych.
- Srebro podrożało o 1,6%, wzrastając do poziomu 43,76 dolarów za uncję, osiągając maksimum z ostatnich 14 lat.
- Platyna wzrosła o 1,1%, sięgając 1419,42 dolarów za uncję.
- Pallad zyskał 1,9%, osiągając 1170,75 dolarów za uncję.
Jednoczesny wzrost wszystkich metali szlachetnych potwierdza silne zainteresowanie inwestorów tym sektorem i dodatkowo wspiera trend wzrostowy.
Podsumowanie: złoto potwierdza rolę kluczowego wskaźnika globalnej niepewności
Wzrost złota do nowych rekordowych poziomów odzwierciedla rosnące przekonanie rynków, że Fed będzie kontynuował łagodzenie polityki. Każdy sygnał ze strony regulatora, każde wystąpienie jego przedstawicieli i każda publikacja danych o inflacji może stać się impulsem do kolejnych wahań cen.
W krótkim terminie uwaga rynku będzie skupiona na indeksie PCE oraz wypowiedziach przewodniczącego Fed. W średnim terminie rynek zmierza w stronę nowych maksimów, a prognozy wzrostu do 3900 dolarów pozostają aktualne.
Tym samym złoto potwierdza rolę kluczowego wskaźnika globalnej niepewności. Nowe rekordowe poziomy wskazują na kruchość światowej gospodarki oraz utrzymujący się popyt na bezpieczne aktywa. Mimo nieuniknionych korekt krótkoterminowych strategiczna atrakcyjność złota pozostaje wysoka.