Wczoraj amerykańskie indeksy giełdowe zakończyły sesję na minusie: S&P 500 spadł o 0,99%, Nasdaq 100 stracił 1,57%, a Dow Jones Industrial Average zniżkował o 0,93%.

Podczas dzisiejszej sesji kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy giełdowe wzrosły po opublikowaniu dobrych raportów o zyskach Amazon.com Inc. i Apple Inc., co poprawiło nastroje rynkowe po wczorajszej korekcie. Inwestorzy wydają się lekceważyć obawy związane z inflacją i jastrzębią polityką Fed, koncentrując się na solidnych wynikach dużych firm technologicznych. Zyski Amazon i Apple przekroczyły oczekiwania, co świadczy o odporności popytu konsumenckiego i efektywności operacyjnej w trudnym otoczeniu makroekonomicznym. Kontrakty terminowe na indeks S&P 500 wzrosły o 0,6%, a kontrakty terminowe na Nasdaq 100 zyskały 1,1% po tym, jak indeksy bazowe spadły w czwartek z powodu słabości akcji technologicznych.
Akcje Apple wzrosły pod koniec sesji, ponieważ przychody firmy przewyższyły oczekiwania analityków i zapewniły optymistyczną prognozę. Akcje Amazona wzrosły o 13% w handlu przedsesyjnym po raporcie o najszybszym wzroście w dziale usług chmurowych od prawie trzech lat.
Indeksy azjatyckie spadły, ale pozostały blisko rekordowych maksimów. Nikkei 225 wzrósł o 2,1%, osiągając nowy historyczny szczyt, podczas gdy indeksy Chin kontynentalnych i Hongkongu spadły o ponad 1%.
W innych sektorach rynki wykazały zróżnicowaną dynamikę: złoto spadło o 0,4%, notując czwarty spadek w ciągu pięciu sesji. Rentowności obligacji skarbowych i kurs dolara amerykańskiego się ustabilizowały. Jen zyskał na wartości po wzroście inflacji w Tokio oraz oświadczeniu rządu, który zaznaczył, że uważnie obserwuje wahania kursów walut, odczuwając wzmożone poczucie priorytetu.
Odnosząc się do innych wiadomości, Meta Platforms Inc. wyemitowała obligacje o łącznej wartości 30 miliardów dolarów, co wskazuje, że inwestorzy ignorują obawy i nadal liczą na wzrost, który zwiększył całkowitą kapitalizację rynkową o 17 bilionów dolarów od kwietnia. "To wszystko nie oznacza, że bańka AI pęknie i że jesteśmy na progu poważnego odwrócenia na giełdzie" – stwierdził Miller Tabak. Jest oczywiste, że największe firmy technologiczne stawiają na przyszłość sztucznej inteligencji opartej na ogromnych centrach danych. Jedyną kwestią, która interesuje inwestorów w kontekście przychodów dużych firm technologicznych, jest to, która z nich będzie w stanie przetrwać najdłużej w wyścigu AI.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną, S&P500 głównym celem kupujących na dziś jest przebicie najbliższego poziomu oporu 6874 USD. Wsparłoby to dalszy wzrost i utorowałoby drogę do ruchu w kierunku poziomu 6896 USD. Innym kluczowym celem dla byków będzie utrzymanie kontroli nad poziomem 6914 USD, co dodatkowo umocni ich pozycję. Jeśli jednak rynek ruszy w dół z powodu zmniejszonego apetytu na ryzyko, kupujący muszą się uaktywnić w okolicach poziomu 6854 USD, którego przełamanie zepchnie instrument handlowy do 6837 USD, a następnie do 6819 USD.