Dokonując istotnej zmiany polityki, Republika Czeska może wkrótce zastąpić swoją walutę krajową, koronę czeską, euro. Prezydent, Petr Pavel, publicznie poparł to posunięcie, którego celem jest pogłębienie więzi gospodarczych kraju z Unią Europejską. Według raportu Idnes, odwołującego się do wypowiedzi prezydenta, przyjęcie euro jest postrzegane jako niezbędne, aby czeska gospodarka i system finansowy mogły w pełni zintegrować się z szerszą europejską przestrzenią gospodarczą. Pavel zauważył, że korzystne byłoby dostosowanie się do czołowych gospodarek UE. "Jeśli Czechy aspirują do bycia w europejskiej ekstraklasie, to przejście na euro ma sens" – stwierdził podczas konferencji upamiętniającej 20. rocznicę członkostwa kraju w UE. Nacisk na euro był powracającym tematem w retoryce prezydenta. W swoim noworocznym orędziu początkowo nawiązał do takiej możliwości, a pod koniec ubiegłego roku zaproponował ogólnokrajową debatę w tej sprawie. Sugestia ta wywołała jednak w kraju spór na szeroką skalę. W obecnej sytuacji przejście na euro pozostaje kwestią otwartą.