Wczorajszy raport o indeksie cen konsumpcyjnych wykazał, że inflacja jest nadal bardzo wysoka i wynosi 9,1% - poziom, którego nie było od listopada 1981 r. Według US Bureau of Labor Statistics CPI dla wszystkich konsumentów miejskich wzrósł o 1,3%, podczas gdy w maju wzrósł o 1,0 proc. z uwzględnieniem sezonowych wahań.
Raport podaje, że wzrost inflacji był duży, a przyczyniły się do tego indeksy benzyny, mieszkań i żywności. Energia jest nadal najważniejszym towarem, który budzi największe obawy. Wskaźnik zużycia energii wzrósł o 7,5% w ciągu miesiąca i o 41,6% w ciągu ostatniego roku, co jest największym 12-miesięcznym wzrostem od kwietnia 1980 roku.
Inflacja znacznie wzrosła, znacznie przekraczając prognozy ekonomistów ankietowanych przez Wall Street Journal. Badanie Wall Street Journal wykazało, że presja inflacyjna wzrośnie w zeszłym miesiącu o 8,8%, co jest znacznie poniżej rzeczywistych liczb.
Jednak podstawowy raport CPI, który nie uwzględnia kosztów żywności i energii, odnotował częściowy spadek. Wszystkie indeksy z wyłączeniem indeksu żywności i energii wzrosły w czerwcu o 0,7%. W rezultacie inflacja bazowa CPI wzrosła z 6% w maju do 5,9% w czerwcu. Potwierdza to spekulacje, że Rezerwa Federalna może wpływać na inflację bazową, ale nie na inflację ogólną.
Biorąc to pod uwagę, Rezerwa Federalna jest na dobrej drodze do znacznie większej podwyżki stóp procentowych, niż oczekiwano.
Wczoraj narzędzie CME FedWatch obliczyło, że prawdopodobieństwo tego, że Rezerwa Federalna podniesie stopy o 75 punktów bazowych, wynosi 92,4%, a prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna podniesie stopy o 100 punktów bazowych na następnym spotkaniu FOMC w dniach 26-27 lipca, wynosi 7,6%.
Dzisiaj, zgodnie z prognozą narzędzia FedWatch, prawdopodobieństwo podwyżki stóp o 75 punktów bazowych w tym miesiącu wynosi 22% z 78% szansą na podniesienie stóp o pełny punkt procentowy lub 100 punktów bazowych.
